W tym roku w przedszkolu dzieciaki miały zabawę Halloween, miałam przyjemność na tą zabawę piec smakołyki - wymyśliłam sobie, że musi coś być z dynią - i padło na serniczki dyniowe
namawiam do wypróbowania przepisu TU -niebo w gębie i nawet mój smakosz kulinarny co mało czego się tknie( Emilka) zajadał ze smakiem!
pozdrawiam serdecznie !
Pozdrowienia dla Emi:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ooo,a to ciekawe:)fajny pomysł i ładnie się prezentują takie serniczki:)
OdpowiedzUsuńdzieciom się właśnie podobała taka wersja niby babeczki :)
UsuńMniam:):):) Ale pyszniutkie:)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu kochana:)
trzeba umieć przechytrzyć dziecko i po kryjomu przemycić zdrowe warzywa... brawo Ty!
OdpowiedzUsuńbardzo to przemycanie u nas idzie opornie ... ale powoli powoli...
UsuńTakiego połączenia na serniczki to ja nie znam! Muszę mojej siostrze pokazać przepis, bo niestety ja jestem beztalenciem w kwestii wypieków:( Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńprzekaż koniecznie - pyszności :)
UsuńWitaj w dyniowym klubie :) - ostatnio też pokazałam mój dyniowy niby-sernik, z tym że u mnie nie ma spodu ciasteczkowego i nie dodaję sera. Chętnie wypróbuję ten polecony przez Ciebie przepis, podoba mi się ta wersja mini-serniczków :). W ogóle całkiem niedawno odkryłam uroki dyni i jestem nią po prostu oczarowana, robię z niej placki, zupy, zapiekanki, desery, konfitury itd.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapiekanki ... może jeszcze się skusze :)
Usuńpozdrawia ciepło
Zazdroszczę smaka na dynie. Ja nie mogę się przemóc i wszystkiemu co dyniowe mówię nie. A w zasadzie ble;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę smaka na dynie. Ja nie mogę się przemóc i wszystkiemu co dyniowe mówię nie. A w zasadzie ble;)
OdpowiedzUsuńw tamtym roku skusiłam się na zupę dyniową z imbirem - posmakowała i robię, w tym roku sernik... więc tak małymi kroczkami dynia do naszej kuchni wkracza :)
Usuńpozdrawiam
Serniczek kusi, kusi. Ja pieke dynie w piekarniku, dziele na częsci i potem blenduje miąższ (nie cały ;) z przetartymi pomidorami, dosmaczam i mam bardzo gęsty sos pomidorowy
OdpowiedzUsuńooo... serniczków nie próbowałam...ale my robiłyśmy muffinki dyniowe :D pyyyszne a ile radochy przy tym
OdpowiedzUsuńserniczkow też spróbuję :)
u nas z dyni muffiny i zupa krem z imbirem się wpisała w jadłospis (Emilka zupę omija szerokim łukiem:P)
Usuń:*
Musze wypróbować, bo wyglądają apetycznie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie jadłam takich, ale narobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńmniam...muszę spróbować:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń