poniedziałek, 19 października 2015

dziś są Twoje urodziny ?

Zastanawiam się często co kupić dziecku na urodziny, nie zawsze jeśli dobrze nie znamy dziecka prezent będzie trafiony ... prawda?
Ja ostatnio do prezentu dołączyłam szydełkowy tort i powiem Wam że był brany  pod uwagę :P cieszy to bardzo mnie :-)


i jeszcze jeden plus takiego tortu... jakby się zjawili gości np tydzień po imprezce on się nie zepsuje;) jest świeżutki ;)










p.s. pozdrawiamy zasmarkane, zainfekowane... ehhhh

       ma ktoś doświadczenia z homeopatią???  bo mi już          ręce opadają na te infekcje E.

33 komentarze:

  1. Bajerancki torcik :) Ja mam urodziny, co do pytania w tytule, za cztery dni :)).
    Zdrówka dla maleństwa życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś genialna Marta - torcik wyglada cudownie!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super torcik.ja już dawno po urodzinkach:)my się rozchorowalyśmy w zeszlym tygodniu ale juz dobrze córa już w przedszkolu a Wam życzę dużo zdrówka! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super torcik.ja już dawno po urodzinkach:)my się rozchorowalyśmy w zeszlym tygodniu ale juz dobrze córa już w przedszkolu a Wam życzę dużo zdrówka! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Torcik cudny!!!! Ale Emilki to mi szkoda, ona tak często łapie infekcje! Zdrowe buziaki dla niej śle:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i oczywiście życzę duuuużo zdrówka :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki torcik to świetny pomysł na urodzinowy prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny torcik :-) Fantastyczny prezent urodzinowy :-)
    Życzę Wam dużo zdrowia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje nie ale mojej córci. Cudny torcik :)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny! pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tort bardzo apetyczny :)) Zdrówka dziewczyny, uściski!

    OdpowiedzUsuń
  12. też chętnie dostałabym takie prezencik. świetny jest.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tort rewelacyjny! Ostatnio właśnie myślałam, żeby na prezent zrobić zestaw owoców, ale jakieś słodycze też byłyby wskazane dla małej kuchareczki:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale boski torcik:)
    Wszystkiego najlepszego:):):)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo zdrówka dla Emilki, mam nadzieję, że z tego niebawem wyrośnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Suuper tort Martus :)) A dla malej Duuuzo Odpornosci ,Zdrowka Zycze !!! Trzymajcie sie tam dzielnie dziewczyny !!! Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  17. dobry lekarz homeopata jest w Łodzi przy ul Spornej ...byłam u niego z Kubą ,zaraz po urodzeniu i uniknęłam zabiegu przepychania kanalika łzowego dzięki niemu ....a trafiłam do niego przez redakcję jakiejś gazety dla mam :))) ale to myślę nie jest prosta sprawa ,bo zdania na temat homeopatii są podzielone ..na mnie osobiście działa ,ale na mojego męża w ogóle .....a może taka Emi uroda ,że musi nabrać odporności przechorowując .. ...śliczny torcik:) buźka i zdrówka wam życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) my zaczynamy przygodę z homeopatią nie wiem co z tego wyniknie... póki co był spokój z tymi górnymi drogami oddechowymi bo to nasza bolączka ... E. też ładnie przybyła (jak na Nią ) i wcina dużo dużo rzeczy na widok których wymiotowała...
      jestem dobrej myśli tą infekcję akurat nie leczy samymi homeo... lakami tak zadecydowała lekarka ufam Jej mam nadzieję że się nie zawiodę...
      a co do urody to daj spokój... :) Emilka jest naprawdę wyjątkowo trudna w chowie :D
      :*

      Usuń
    2. każde dziecko jest trudne w chowie kochana :)))))kłopoty z nim przychodzą w różnych etapach ...jedni mają zbuntowane nastolatki ,inne wrzeszczące trzylatki ,a inni chorowitki :))))) taki los :))))) trzeba się tylko nauczyć jak z tym wszystkim sobie poradzić :))))) trzymam kciuki za homeopatię u Emi :)

      Usuń
  18. St lat, sto lat....pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kuszący ten torcik :))) Martuś zdróweczka życzę ...a u nas na choroby pomogła zmiana diety , naprawdę od pół roku zero polepszaczy , białej mąki ,białego cukru , margaryny i czego tam , prosto jak u babci i pomogło ...odpukać :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowny torcik ja kiedyś szyłam:-)a Emilce zdrówka życzę:-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Smakowicie wygląda ten torcik:) Dużo zdrówka dla Emilki.

    OdpowiedzUsuń
  22. To może warto zrobić sobie cytrynkę i czosnek ;) byłyby zawsze pod ręką :)
    Ciekawa jestem czy taki torcik zawsze dostępny osłabiłby moją nieustanną ochotę na coś słodkiego :)
    marta

    OdpowiedzUsuń
  23. torcik wyszedł cudny, aż ma się ochotę go zjeść:P

    OdpowiedzUsuń