Girlanda cudna. Twoja mała Emilka choruje tak samo często jak ja w dzieciństwie. Też ciągle mnie jakieś choroby trzymały. Dopiero harcerskie wyjazdy do lasu przerwały ten zaklęty krąg. A może coś innego ale tak się zbiegło. Zdrówka od groma dla Emilki:)
Biedna Emilka! Tak to jest jak się przebywa wśród dzieci. Za to jak będzie starsza, będzie uodporniona. Przepiękna girlanda! Ależ znakomity pomysł! Całuski dla Emilki, niech szybko zdrowieje!!!
Cóż za zbieg okoliczności, niedawno dostałam takiego mikołajka jako wzór , mam nadzieję ,ze uda mi się go rozszyfrowac i zrobic takie ozdoby, pozdrawiam.
Pięknie to wygląda , ale wieszak też super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wieszak sami robiliśmy z M. :)))
Usuńdzięki
Zdróweczka dla małej :):):) A girlanda na pewno ucieszyła przedszkolaczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetna girlanda:))))
OdpowiedzUsuńCudna girlanda :) Przedszkolaki na pewno będą wniebowzięte :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Twojej córci szybkiego powrotu do zdrowia :)
Piękna!
OdpowiedzUsuńcudna!:)
OdpowiedzUsuńWesolutka i śliczna girlanda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przedszkolaki będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla E. :*
Girlanda cudna. Twoja mała Emilka choruje tak samo często jak ja w dzieciństwie. Też ciągle mnie jakieś choroby trzymały. Dopiero harcerskie wyjazdy do lasu przerwały ten zaklęty krąg. A może coś innego ale tak się zbiegło. Zdrówka od groma dla Emilki:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysłowa girlanda!
OdpowiedzUsuńPiekna Martuniu...święta już widac u ciebie...idealna dekoracja;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
prze,prze piękne mikołajki,,,
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emilki
OdpowiedzUsuńa girlanda suuuupweeeer ;-)))
Wspaniała girlanda:)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
coraz lepsze te wytwory :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna girlanda:))))
OdpowiedzUsuńcudna. na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńa tak z ciekawości, szczepiłaś małą na rotawirusy?
szczepiłam ale to nie rota tylko inny wirus ...na wszystko nie da się zaszczepić podobno te rota są najbardziej niebezpieczne
Usuńbyłam ciekawa. bo ja krasnoludka nie zaszczepiłam. i szukam po prostu potwierdzenia,że nie jestem wyrodna... :-)
UsuńRewelacyjna jest!!!!!
OdpowiedzUsuńcudna girlanda...a dla małej dużo zdrówka sama ostatnio miałam takiego wirusa nic przyjemnego:-(
OdpowiedzUsuńumęczyła się bidula strasznie :/ ale już jest ciut lepiej :)
Usuńgirlanda cudna.. dużo zdrówka dla malutkiej!
OdpowiedzUsuńPiękna ta girlanda....zazdroszczę zdolności szydełkowych :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mikołaje przesłodkie!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emilki♥
Przedszkolaki na pewno poczują mikolajkowy czas :)
OdpowiedzUsuńBiedna Emilka!!! Wielkie buziaki dla niej)
OdpowiedzUsuńA girlanda cudna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! te Mikołaje są fantastyczne)
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojej corci zycze !!!! Girlanda Przesliczna :):) Trzymaj sie cieplutko Martus !!!
OdpowiedzUsuńE. już ok ale zmarniała bardzo nie dość że taka chuda to jeszcze schudła :(
UsuńBiedna Emilka! Tak to jest jak się przebywa wśród dzieci. Za to jak będzie starsza, będzie uodporniona.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna girlanda! Ależ znakomity pomysł! Całuski dla Emilki, niech szybko zdrowieje!!!
Niech się Emilka dzielnie trzyma i szybko wraca do formy :)
OdpowiedzUsuńa mikołajowa girlandka jest fajowa!!!!
Piękna girlanda:)
OdpowiedzUsuńŚwietna girlanda:)
OdpowiedzUsuńi dużo zdrówka małej życzymy:)
Uściski dla Emilki! A Mikołaje śliczne!
OdpowiedzUsuńale fajna :)
OdpowiedzUsuńGirlanda cudna, taka wesoła. Emi Ci znowu schudnie, co to teraz za świństwa atakują.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka wspaniała girlanda, takiej jeszcze nie widziałam:) Piękna!
OdpowiedzUsuńBiedna Emilka,wciąż się jej jakieś paskudztwa imają. Zdrówka dla kruszynki a girlanda zapewne zdobyła dziecięce serducha :)
OdpowiedzUsuńPiękna girlanda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
biedactwo małe ... dużo zdrówka życze a girlanda rewelacyjna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńChciałabym chodzić do takiego przedszkola:-))))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
Trzymajcie się Kochane Dziewczyny ! Girllanda rządzi , jest fantastyczna ! Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńAlu chyba dziś Cie myślami ciągałam do mnie :)
Usuńuwielbiam takie cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się:) Jest piękna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emilki!
OdpowiedzUsuńpiękna girlanda:)
OdpowiedzUsuńzdrówka dla Emi
Cóż za zbieg okoliczności, niedawno dostałam takiego mikołajka jako wzór , mam nadzieję ,ze uda mi się go rozszyfrowac i zrobic takie ozdoby, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna girlanda. Ja chyba też spróbuję zrobić te szydełkowe Mikołaje... :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna girlanda:) Zdrówka dla Emilki:) Buziaki
OdpowiedzUsuńśliczna ta girlanda:)
OdpowiedzUsuńmy właśnie dochodzimy do siebie po jelitówce, makabrrrra:/
Zdrówka dla Emilki, a girlanda rewelacyjna, ja to się zastanawiam, czy Ty nie żyjesz w innej czasoprzestrzeni gdzie doba jest dłuższa ;)))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna!!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emilki!!! Też przeszliśmy jelitówkę przywleczoną z przedszkola :((
OdpowiedzUsuńGirlanda bajeczna :))
O jacie jakie boskie te Mikołaje :)) super ta girlanda :)) Biedna Emi :( oby Ciebie nie złapało. Zdrówka życzę kobitki :*
OdpowiedzUsuńjejciu no ekstra !
OdpowiedzUsuńpieknie wyszła a te mikołaje wygladają przecudnie:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodziakowa jest! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszła Ci ta girlanda, fajny pomysł....podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń