Rano jak wstałyśmy kotka nie było... oj żal straszny mnie ogarnął a Emilka bardzo była zawiedziona jak z mleczkiem szła a tu kotka nie ma... poszłam do koleżanki od której kota dostałyśmy i okazało si,ę że mama kocica swoje dziecko nam zabrała z powrotem do domu swego...
no cóż to może jeszcze raz spróbujemy go wziąć (ale tak czułam że za blisko jest i nic z tego nie wyjdzie), wzięłyśmy więc kotka raz jeszcze... wieczorem kotek jeszcze był...
rano idziemy z Emi i mleczkiem do kotka ... Emi woła cicicicici i ja też... kotka nie ma tam gdzie go schowałyśmy za to z garażu wychodzi jeden, drugi, trzeci, czwarty i mama kotka hihihihi
pozdrawiamy ciepło :)
hahahahaha...chciałyście to macie;)) cudowną kocią rodzinkę;))
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was dziewczyny;))
Najważniejsze, że Emi szczęśliwa;-))) Buziolki;-))))
OdpowiedzUsuńhaa kotka sie zachcialo......................
OdpowiedzUsuńfajne sa,cudniaste....................hiii zostaw je sobie wszystkie
buziaki:*****
no pięknie :-)))
OdpowiedzUsuńHehe...a to dobre...uparłyście się na kotka to się cała rodzinka wprowadziła:)
OdpowiedzUsuńzamiast jednego cały pakiet hihi
OdpowiedzUsuńNo to się dorobiłaś rodzinki ,rezolutny maluch przyprowadził całą rodzinkę do wykarmienia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhehe, oj ile to mleczka teraz będzie potrzeba:)
OdpowiedzUsuńooooo jak kocia rodzinka:)))))
OdpowiedzUsuńto Ci dopiero niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńkota można dostać ;)
Jakie śliczne, ja mam jednego i rozrabia;-)
OdpowiedzUsuńNo, no, no :) Tyle pyszczków do wykarmienia, ale ile radości :)
OdpowiedzUsuńWspaniale kocia rodzinka w kaplecie ;) Nas to dopiero czeka bo nasze Brenducha poszła w tany i brzusio duzyy gruby .........;) będzie zabawy co nie miara ;) buziole
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej gromadki :) Dla dzieci to frajda :)
OdpowiedzUsuńMarcia ja myślałam właśnie o Tobie jak byliśmy koło Krakowa, ale nie mamy do siebie żadnych namiarów nieinternetowych. Myślę, że przy najbliższej okazji jakoś się zgadamy :)
no to dałyśmy ciała... musimy to nadrobić :*
UsuńA to niespodzianka! Kotki sliczne!
OdpowiedzUsuńosz kurde ale "parafia":))))))))))
OdpowiedzUsuńja mam malego psiaka Hektorka suka nam się oszczeniła a nawet nie wiedzieliśmy że w ciąży jest tak sie postarała...uroczy jest...jak te kociaki*