Jakieś 3 tyg temu zadzwonił Pan który wynajmuje od nas mieszkanie z informacją, że za szafą jest mokra ściana... i u sąsiadki za tą samą ścianą - także.... sąsiadka skuła co się dało u niej wycieku nie ma i że chyba jest u nas... "zajebiście" - pomyślałam ... i zaczął się "czeski film"....
Pan z administracji jakimś urządzeniem był mierzyć czy jest wyciek 3 razy... "jest na 100% u Nas" - mówił "ciśnienie spada do zera..."- za czwartym razem kapnął się, że jest jeszcze jeden zawór którego nie zakręcał ... i dlatego do zera spadło... bez komentarza to zostawię.
Pan z ubezpieczalni był ... oglądał i kazał oszacować samemu straty jakie poniesiemy - taaaa ja majster szych w budowlance siedzę kilka lat to wiem wszystko...
Pan z firmy od której kupiliśmy mieszkanie (a jest jeszcze na gwarancji) był- popatrzył, popatrzył i stwierdził "musicie znaleźć gdzie się leje" - wow dobre rady zawsze w cenie :D
Szukam majstrów- ten nie może bo ma robotę.... temu się nie opłaca... (dzwoniąc nie mówiłam ile zapłacę więc nie wiem czemu się nie opłaca".... ten do pierdoły nie pójdzie.... zalała mnie krew już kilka razy ... wreszcie jest światełko w tunelu - zgodził się HURRAAAAAAA..... na tą sobotę..... ( M. nie będzie musiał brać urlopu nawet)... dzwonię do administracji że będziemy działać, do najemców że będziemy działać, do sąsiadki że wreszcie coś ruszy....
wczoraj przyjeżdża majster z miną nie tęgą ... "nie wyrobimy się" - "nie damy rady jutro" - "przepraszam"
czyż to nie czeski film????
trzymać kciuki żeby coś ruszyło bo mnie już k.... bierze
kilka fot z wykończenia tego mieszkania ...
miłego weekendu :*
swietne jest to mieszkanko ,kuchnia haa ja chcialam zielono- biala hiii i miala wygladac jak w barze z lat 60stych i co i psinco nie wyszlo mi:)
OdpowiedzUsuńoj kochana majstra sie sluchaj hiii,a niech to jak sie ni urok to sraczka do zopy z takimi usterkami,ja moge tylko jednoMOCY PRZYBYWAJ:)
TRZYMAJ SIE LASKA TWARDA BABA JESTES:******
Mieszkanko swietne...problem faktycznie jest niemały, kurcze ja to bym chyba się załamała...trzymam kciuki oczywiście;)))
OdpowiedzUsuńKochana sandałki kupuj bez namysłu, nie obierają, nie odparzaja, sa mega leciutkie,następne będą takie same;)))
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładne mieszkanko. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za Ciebie:)
OdpowiedzUsuńo rany- mieszkanko wygląda ślicznie więc jak pomyślę, że będą kuć to.... włos staje na głowie. Ja mam aktualnie remont, ale Pan majster idzie jak burza i znalezienia właśnie takiego człowieka życzę serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZ tą awarią nie pomogę, ale muszę pochwalić mieszkanko - piękne.
OdpowiedzUsuńśliczne mieszkanko ;) a awarii współczuję ......trzymam kciuki aby szybko się wyklarowało buziol
OdpowiedzUsuńgdy się wprowadziliśmy do naszego M, wypadło kolanko z odpływu w prysznicu i zalaliśmy ścianę na klatce.
OdpowiedzUsuńna szczęście hydraulik, sprawnie naprawił usterkę, a mój mąż ścianę na klatce i wygląda jak nieruszana.
oby u Was także pomyślnie się zakończyło.
Ale cudne mieszkanko!
OdpowiedzUsuńŁadne to mieszkanko. Powodzenia!
OdpowiedzUsuń