Odwiedziłyśmy Fabrykę cukierków w Krakowie na ul. Grodzkiej... a raczej manufakturę cukierków chyba jedną z najmniejszych jakie istnieją. Można tam kupić przepyszne cukierki bez sztucznych barwników a nawet zrobić samemu smakołyki :P Jak będziecie przy Rynku Krakowskim wstąpcie koniecznie ...
pozdrawiamy ciepło :D
Brawo Emilka :)
OdpowiedzUsuńSłodki zawód ;-)
OdpowiedzUsuńSłodki zawód :)
OdpowiedzUsuńSłodki zawód :)
OdpowiedzUsuńSuper :-) kiedyś będę to wlece :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję Emilce! Kto wie może kiedyś ten dyplom się przyda:)))
OdpowiedzUsuńBrawo Emi:))))
OdpowiedzUsuńale fajnie!! jak ja im zazdroszczę :/ sama bym się tam wybrała
OdpowiedzUsuńGratuluję. Zawód przesłodki:):):)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Byłam w takiej manufakturze, bardzo tam słodko. Cukiereczki są pyszne, ale dosyć drogie :)
OdpowiedzUsuńmusimy koniecznie zaglądnąć! :) Pozdrawiam Was serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBrawo
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńBrawo Emi! Nie wstąpię tam bo już żadna sukienka nie byłaby dobra!
OdpowiedzUsuńSuper, u nas też jest coś takiego :) Dzieci mają ubaw przy robieniu cukierków :)
OdpowiedzUsuńWow! Moje gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńWow! Moje gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńSłodziutkie miejsce :)
OdpowiedzUsuńDla Emi wielkie brawa !!!
Pozdrawiam serdecznie.
Brawo!!
OdpowiedzUsuńTyle razy tam byłam (w Krakowie w sensie) a fabryki nigdy nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńcóż... nadrobię - nadrobimy z dziewczynkami ;-)))
Emilka ma cudny uśmiech ;-)))
Super! Ale bym miała tam wyżerkę....... ;)
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu moja koleżanka ma taką "fabryke" i byliśmy tam z dziećmi kilkakrotnie-super zabawa nie tylko dla dzieci!!!!
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!!!!!!!!Po minie widać że Księżniczka zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
jaki słodki zawód :)
OdpowiedzUsuńMa dziewczyna fach w ręku!! :-)
OdpowiedzUsuń