Kilka dni temu rozpoczęłam zbiór Lawendy, tą przyjemność przerwała mi choroba E. - myślałam, że chociaż ten letni czas będzie spokojem ... no ale się pomyliłam!
Klika fotek dla Was - kilka pęczków Lawendy dla znajomych udało mi się zebrać ...
pozdrawiam Was wakacyjnie :)
Musi u Was pachnieć. Duuuuuuużo zdrówka dla Emilki!!!
OdpowiedzUsuńo tak inhalacje mamy z Lawendy :D
UsuńJejku jak ja ci współczuję, choroba u dziecka to jest okropienstwo, nie dość że upał to jeszcze dziecko się męczy. U nas choroba nas dopadła tydzień temu, okropny wirus panuje i my się na niego zalapalismy. Życzę duzo dużo zdrowia i lawendowo pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBajeczne pęczki lawendy :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Emilce.
Pozdrawiam serdecznie.
Biedulka, zdrówka życzę:) Lawenda cudowna:) U mnie też pięknie kwitnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdrówka Emilce życzę. Lawenda cudna. Ja się jej jakoś nie mogę dorobić.
OdpowiedzUsuńCudne zbiory, na pewno wspaniale u Was pachnie.
OdpowiedzUsuńWspółczuję córci choróbska, dużo zdrówka <3
Ach muszę w końcu zasadzić lawendę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie !
UsuńŚliczny wianek :))) powiedz Martuś czy lawenda później nie osypuje Ci się z bukietów jak wyschnie ? u mnie w tamtym roku cała się posypała.
OdpowiedzUsuńnie jestem pewna ale może była za bardzo rozwinięta dlatego Ci opadła - u mnie cały rok wianek przestał i bukiety - oczywiście jak sprzątałam i ruszyłam coś tam się troszku posypało ale minimalnie :)
UsuńDzięki :)) rzeczywiście była rozwinięta , w tym roku będę wiedzieć :)))
UsuńU Ciebie niezmiennie - świat jak w bajce, te kolory no i zapach - szczerze zazdroszczę :o)Serdeczne pozdrowienia dla całej Twojej Rodzinki. Dobrego weekendu - Ala
OdpowiedzUsuńbuziaczki Alu :*
UsuńCudowna lawenda
OdpowiedzUsuńwianek jest cudny a zbiory ogromne. można u Cebie kupć taki wianek?
OdpowiedzUsuńkochanie miałam wić wianki choroba E. mi to przerwała - jeśli Lawenda będzie jeszcze dobra po niedzieli (myślę że E. będzie się czuć dobrze) to Ci winek mogę zrobić
Usuńpozdrawiam
W takim razie daj znać jak się miewa Emilka i lawenda rzecz jasna :)
UsuńAle cudownie pachnie... Wianek przecudny!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałego weekendu kochana:)
super!!!! Martuś ,a jak ja teraz posadziłam to mam zbierać kwiaty, czy je lepiej zostawić do przyszłego roku ???
OdpowiedzUsuńkochana teraz zebrać - powinny jeszcze raz zakwitnąć krzaczki - zebrać znowu a potem (koniec sierpnia początek września) przyciąć tak cm by zostało nad zdrewnianymi łodygami jak tego nie zrobisz z Lawędy sybko Ci się zrobi brzydki krzajor :)))) ile sztuk masz posadzone???:P
Usuńnarazie mam chyba z dziesięć w sumie ..więcej się bałam
Usuńczego? :P
UsuńPiękny wianek. Zdrówka Emi życzę!
OdpowiedzUsuńŁączę się w chorobie, u mnie też córcia chora:( Lawenda przecudowna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to też dużo zdrowia życzę :)
UsuńKonam z zazdrości ! Przecież to jakiś lawendowy wypas. Jakie piękne te Twoje zbiory. Zdrówka dla córeczki życzę :)
OdpowiedzUsuńAleż tego zebrałaś !.Wspaniałe zbiory.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńale bukiety...:)
OdpowiedzUsuńCudna lawenda :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę