dużo pytań ...
Emilka miała do wyboru kilka zajęć ale wybrała balet...
Emilka jest w grupie "4 latków" za rok zerówka... mogłaby posiedzieć w domu jeszcze... w spokoju, ciszy, z mamusią... ale ja jestem zdania, że dziecko powinno być wśród rówieśników, powinno poznawać świat jak najwcześniej i choćby mama, tata, babcia,dziadek na głowie stawiali nie zastąpią grupy rówieśniczej, nie nauczą zachowań a trzymając w domu dziecko 5-6 lat to robienie dziecku krzywdy... oczywiście nie każdy musi się z tym zdaniem zgadzać :)
oby tak dalej!
pozdrawiam
Takie zajęcia dodatkowe dla dzieci są dobrą sprawą,pod warunkiem,że dziecko może samo wybrać to co lubi a nie rodzice narzucają swoje wybory :)
OdpowiedzUsuńUściski dla małej baletnicy!
Jak to dziewczynki różnią się od chłopców - u was balet, u nas robotyka :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się zapowiada:) Życzę wielu sukcesów dla młodej baletnicy:)
OdpowiedzUsuńabsolutnie jestem za. grupa rówieśnicza jest bardzo ważna dla rozwoju osobowości dziecka. przedszkole pomoże jej się też przygotować do szkoły.
OdpowiedzUsuńa balet.... szkoda, że chłopcy nie mogą tańczyć w tiulach.... hihihi
świetna sprawa,popieram w 100 %
OdpowiedzUsuńBalet to wspaniała sprawa Tańczyłam ponad 10 lat Zyskana postawa i elegancja w ruchach nie znika nawet te ...dzieścia lat po
OdpowiedzUsuńPóki jest radość tańczcie
Super! :)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI dla WAS!
Wow fajnie.szkoda ze u nas nie ma takich zajec po przedszkolu bo cora tak lubi tanczyć- chodzi na czubkach palców.ale zgadzam sie moja corcia ma prawie 3 i pół roku już też chodzi do przedszkola 4 tydzien jest taka zadowolona uśmiechnieta miedzy rówieśnikami jest calkiem inna:)myśle że podjeliśmy dobrą decyzje :) ppzdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :))) baletnica cuudowna , buziaki dla Was ;-)
OdpowiedzUsuńNo i rośnie primabalerina:)))
OdpowiedzUsuńNo i rośnie primabalerina:)))
OdpowiedzUsuńPopieram i balet i przedszkole! Balet wpłynie pięknie na jej sylwetkę, a przedszkole nauczy realcji z rówieśnikami... Moja Zuzu chodziła do przedszkola od 3 lat i nie miałam chwili zawahania w tej sprawie.
OdpowiedzUsuńpiekna baletnica
OdpowiedzUsuńCudna baletnica rośnie! :))
OdpowiedzUsuńCo do zajęć to zgadzam się w 100%, a tak z doświadczenia wiem, że zajęcia ruchowe w tym okresie są chyba najważniejsze. Mogę się mylić, ale rozmawiałam z kilkoma mądrymi nauczycielami i są podobnego zdania, angielski, matematykę można nadgonić, a jak dziecko od małego nie polubi ruchu/sportu/gimnastyki to potem trudno jest zaszczepić zdrowy sposób życia.
Buziaki!
Balet to świetna sprawa, kształtuje ciało, nadaje gracji, no coś wspaniałego. I cudna zabawa dla córuni, fajnie, że dzieciaczki mają taką fajną panią. Lekcje będą dla Emilki prawdziwą przyjemnością i wspaniałą zabawą :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness :)
Śliczna baletnica ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie miała tylko same z tego korzyści! :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna baletnica!
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że dziecko powinno rozwijać się wśród rówieśników. To ważne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nabierze gracji i będzie się rozwijać ruchowo, świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńA u nas karate :) Balet to piekne spedzanie czasu :) Baletnica sliczna :)
OdpowiedzUsuńBalet dla dziewczynki to cudowna sprawa!
OdpowiedzUsuńEmilka wygląda jak księżniczka. Pozdrówki!
o ho ,ho ...dopiero się urodziła a tu już baletnica :)))))) Martuś wszystko zależy od dziecka ....jeśli tylko nie ma problemu i dziecko chcę to pewnie ,że trzymanie go w domu jest krzywdą :)))))) ale pamiętaj, że ile dzieciów tyle indywidualności :)))))
OdpowiedzUsuńu nas Maja w wakacje chodzila na zajecia wszelakie jak uskrzydlona, od wrzesnia zrezygnowalismy, bo tesknila za bardzo za domem, za nami
OdpowiedzUsuńWszystko zalezy od dziecka
Piekna baletnica <3