niedziela, 25 maja 2014

koc

Strasznie długo go robiłam... ale udało się skończyć ... szarości!

Irysy rządzą w ogrodzie moim!

nie wiem czemu ale zawsze tą stronę koca lubię bardziej... :-) to chyba lewa strona?!

grzej u Was??? u nas dziś chłodny wiaterek a i dobrze ... liczę na deszczyk dziś  bo ogród potrzebuje ...
miłej niedzieli!

54 komentarze:

  1. Podziwiam cierpliwość przy tworzeniu koca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. powiększaj zdjęcia jak je załadujesz na bloga, bo robisz tak cuuudowne rzeczy, a tak słabo je widać, bo zdjęcia za małe;/
    koc boski!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo widzisz! u mnie zdjęcia są dobre :D a jak kilkniesz na fotkę też jest małowidoczne???? ja je własnie specjalnie zawsze zmniejszam ...
      dzięki :*

      Usuń
  3. wow! duży ten kocyk! musiało sporo roboty kosztować! A wyszedł cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje, to prawdziwy wyczyn ♥ fajne szarosci, piekny!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny!!!
    Ja robię narzute na łóżko i tez ciężko mi ją skończyć:) więc podziwiam za wytrwałość i gratuluje że wytrwałaś do końca:)
    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narzuta pewnie jeszcze większa niż mój koc :-)

      Usuń
    2. No tak na oko to będzie około 200 kwadratów:) więc jest prawdziwe wyzwanie:)

      Usuń
  6. Piękny pled! Uwielbiam takie szydełkowe cudeńka, wiem ile pracy kosztuje ich zrobienie i dlatego gratuluję talentu i wytrwałości. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. talentu zbyt nie trzeba na ten wzór ale wytrwałości O TAK! :D

      Usuń
  7. U mnie wczoraj lało jak z cebra,szkoda,że po tym jak podlałam wszystkie kwiaty. No cóż,przynajmniej dzisiaj podlewać nie trzeba będzie,zresztą zapowiadają kolejną burzę :(
    Ładne to Twoje dzieło :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U NAS DESZCZU DAWNO NIE BYŁO A PRZYDAŁBY SIĘ...

      Usuń
  8. Super kocyk Marta, przyda się na nie jeden piknik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękny, a ile pracy.. gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny! Kolor bardzo mi się podoba!
    U mnie obecnie deszcz, ale jestem u wnuków w UK:) Ale w moich Krzakach upał, mój M chowa się pod drzewami:) Buziak.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kocyk!
    W mojej wiosce jest taki dom, przy którym na długości kilkudziesięciu metrów kwitnie rząd kolorowych irysów- bajka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu zrób fotkę i na bloga daj z tymi Irysami!

      Usuń
  12. szarości piękne:))podziwiam Twoją pracę:))))piękny pled:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocyk rewelka!!! Podziwiam za wytrwałość ;p
    U nas upał niemiłosierny ale coś zanosi się na burzę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocyk bardzo elegancki, więc jakby mocniej zawiało - to pewnie owinęłabym się takim i "szła" w zaparte że to ogromniasta chusta :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo chyba trochę za duży na chustę ale na upartego... ;)

      Usuń
  15. podziwiam wytralość, bo zrobić kocyk to nie lada wyczyn ;-) irysy tez lubię, są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny! Nieźle się musiałaś napracować:)

    OdpowiedzUsuń
  17. kocyk śliczny .. ale duże projekty zawsze się robi dłużej :-) taki ich urok - a potem większa satysfakcja :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow , cudo :) Ja też wolę tę bardziej plastyczną , lewą stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U Nas popadało w sobotę , więc dzisiaj deszczu nie chciałam widzieć :-) Było pięknie i słonecznie :-))

    Koc ładny , bardzo :-) Musiałaś się sporo przy nim nadłubać :-)) ,ale dla efektu końcowego warto !

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest cudny! Marzenie! Podziwiam za cierpliwość zrobic coś takiego:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny, uwielbiam szarości :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pracy przy nim miałaś duzo, ale efekt ...CUDO!

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny kocyk :-) Przepiękny jest w szarościach... zakochałam się w nim ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Maila wysłałam...
    u nas całą sobotę padało - wczoraj słonko przygrzewało... Lubię szarości...są takie delikatne

    OdpowiedzUsuń
  25. Koc wyszedł Ci piękny. Jak chowasz nitki, żeby nie było nic widać? Mnie zawsze coś tak trochę wisi i odstaje z lewej strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię Tutka jak chowam nitki... po prostu je wrabiam nie uczył mnie nikt tego tylko tak po swojemu... więc nie wiem czy dobrze :)))

      Usuń
  26. Piekny koc Martus :):) I Cuudne zdjecia :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. kocyk pięknie wygląda w połączeniu tych szarości. gratuluję wytrwałości :)

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Koc jest NIESAMOWITY!!!! Podziwiam Twoją cierpliwość:)

    OdpowiedzUsuń
  29. W szarościach - uwielbiam!!!! Piekny!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. warto było poświęcić czas bo koc wyszedł po mistrzowsku, do zakochania... moje ulubione szarości!

    OdpowiedzUsuń
  31. Jest śliczny! nic tylko pogratulować;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratuluję kocyka, ale musiała Pani się napracować! Wyszedł prześliczny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Niesamowicie pracochłonny! Ale śliczny, mnie też by się taki przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  34. piękny kocyk :) pamiętam jak zaczynałaś, cieszę się, że się udał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on nie trudny do zrobienia więc się zawsze uda ale czasu potrzeba dużo by taki zrobić :)

      Usuń
  35. Koc jest przepiękny. W moich ulubionych szarościach!! Pewnie by mi nie starczyło cierpliwości, tym bardziej podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. Przyda się na jesienne wieczory..

    OdpowiedzUsuń