Ostatnio dołączyłam do Twórczych Mam i tam miałam zaproponować wyzwanie na luty :) wymyśliłam Eko zabawki - zabawę z rzeczy już nie potrzebnych... śmieciowych :-)
moja propozycja to TEATR ja wymyśliłam - a ponieważ nie umiem szyć to koleżanki mi wszystko ładnie przeszyła - Ewuś dzięki :*
nawet szersza widownia była :D
Zabawa była przednia :)
dziś Emilka nie chciała iść do przedszkola "bo będzie teatrować" :D
nic mi nie pozostaje jak zrobić kilka pacynek :-0....
więcej pomysłów z tego wyzwania możecie zobaczyć TU
BUŹKI :*
Super ;pomysł:))))
OdpowiedzUsuńJesteś genialną mamą :*
OdpowiedzUsuńAle miałaś zabawę :***
OdpowiedzUsuńBziaczki
Świetny pomysł, moje dziewczynki też lubią takie zabawy,
OdpowiedzUsuńtylko teraz pacynek brakuje :)
Usuńjuż pisałam nie raz ,szczęściara z Emi ,że ma taka wspaniałą mamę. Buziaki dla całej trójki
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie teatrzyki :)
OdpowiedzUsuńTwoja córka pewnie jest szczęśliwa że ma taką fajną mamę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę mojej Zośce taką zabawę zaproponować :)
OdpowiedzUsuńna pewno się spodoba :)
Usuńno kochana !!! uwielbiam twoje działania wszelakie !!!! nikt nie ma takiej sypialni jak ty i takiego teatru też !!!! buziole dla bojkotującej przedszkole !!!!
OdpowiedzUsuńhahaha że też Ci się moja sypialnia przypomniała :D:D:D
UsuńSuper pomysl :):)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Też za dzieciaka bawiłam się z siostrą w teatr :))))
OdpowiedzUsuńTeatrowanie to piękna sprawa, buziaki dla Emilki!
OdpowiedzUsuńoby jak najdłużej ta zabawa była hitem :-)
Usuńto dopiero jest zabawa:)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie...rośnie nowa gwiazda:)
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńRewelacja, jak zwykle zachwycasz swoją pomysłowościa :))
OdpowiedzUsuńSuuuper!!!
OdpowiedzUsuńEmilka ma szczęscie... taka pomysłowa mama to skarb :*
I radość dziecka bezcenna:)))
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny pomysł, nie dziwię się Emilce, że wolała "teatrować" niż iść do przedszkola ;)
OdpowiedzUsuńTeatrzyki kukiełkowe to jedna z najlepszych zabaw dla dzieci:))
OdpowiedzUsuńPamiętam , jak robiłam z piłeczek do ping-ponga pacynki Jacka i Agatkę. Tylko, ze tej dobranocki nikt już nie pamięta.....hi,hi
ja pamiętam tą bajkę :)
UsuńTeatrzyk jest genialny:))
OdpowiedzUsuńJak zwykle masz rewelacyjne pomysły-Twoja córcia na pewno nie nudzi się z Tobą:) Świetnie;)
OdpowiedzUsuńMartuś Jesteś wyjątkowa!!! Mamuśka przez wielkie "M". Buźki ogromne!!!
OdpowiedzUsuńooo moja droga:)))"teatrowanie" to ja miałam na porządku dziennym:)a jak udało mi się kupić "prawdziwą"pacynkę to już miałam przechlapane:)))minęło wiele lat i dziś" teatruję" jako ciocia małej dziewczynki i całej stadniny koników pony:)))takich przygód jak nasza stadnina to nie mają nawet filmowe koniki:)))))miłego teatrowania:))buziaczki dla Emi:)))
OdpowiedzUsuńja już dawno jestem za tym etapem, ale pomysł na wyzwanie świetny!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten teatrzyk! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam już takie duże dzieci. Ale jeszcze parę lat i będę robiła takie teatrzyki swoim wnukom :) Świetny!
OdpowiedzUsuńTeatrzyk to bardzo twórcza i rozwijająca zabawa, super:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa z Ciebie mama, brawo! Pocałunki dla Emi!
OdpowiedzUsuńFajnie , nie ma jak zabawa z mamą :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! Nie mało że jest to takie cos z niczego, to ile radości dziecku przyniosło! Gratuluje pomysłowości <3
OdpowiedzUsuńŚwirtny pomysł! Jak patrzę na moje dziecko, które się bawi plastkiową butelką i drewnainą łyżką, to nie wiem, po co jej te wszystkie drogie zabawki... Najlepsze można zrobić samemu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały pomysł i radość bezcenna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
tez bardzo lubiłam zabawę w teatr. fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńsuper pomysl, tez musze cos wykombinować :)
OdpowiedzUsuńEmilka będzie mistrzem teatrowania:) Pomysł rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł! A ile dzieciaki radości musiały mieć!:))
OdpowiedzUsuńno kochanie mega pomysł
OdpowiedzUsuń