sobota, 11 stycznia 2014

sweterek na chłodne dni

Dla Lusi :-)



coś ostatnio mnie wena opuściła... wróci? - oby !




pozdrawiam

52 komentarze:

  1. Super! A jak się Lusi podoba, bo moje psiaki nie lubią ubranek/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sweterek się spodobał za to kokarda nie... cały czas sobie ja ściągała :-)))

      Usuń
  2. Piękna psina, od razu przypomniał mi się mój ukochany Otisek...kolory super, uwielbiam!!!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne ubranko :) oj mój Coffe byłby zadowolony z takiego ubranka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wena już wróciła! Fantastyczny psiak i ubranko, miło patrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie nie własnie odeszła ubranko wcześniej zrobiłam :)

      Usuń
  5. Bardzo ładny. Naszym pupilom też w końcu musi być ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakaż ta Lusia cudowna!!!Ubranko jak ulał pasuje,,hihi:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne ubranko i fajny piesek :)
    A wena ?? wróci na pewno - odpocznij :)

    OdpowiedzUsuń
  8. :))) boski piesek...i sweterek oczywiście też:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tyle się znamy, piszemy a tu taka niespodzianka, nie wiedziałam że masz yorka ;)) ja mam dwa hihi
    Super sweterek - uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. ha, ha!! Lusia - boska!!!!! wróci, wróci ta wena, co to uciekła :))) ściskam mocno!!

    OdpowiedzUsuń
  11. No właśnie, ja też nie wiedziałam, że masz psa :) Ubranko fajne, ale ta kokardka to kropka nad i :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczny sweterek :) Nie wiedziałam, że masz Jorczkę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. kochani to nie mój piesek ja mu tylko wdzianko zrobiłam :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. no właśnie miałam spytać czy to Wasz piesek :))) super Martuś że podlinkowałaś :)))dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ha ha, fajny komplecik. Psince się widać też spodobał, bo chętnie nosi. I szyku zadaje ;-).

    OdpowiedzUsuń
  16. Już myślałam, że Wasz :) Jakbym widziała swoją Ginkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. tez pomyslalam ze to nowy domownik :*** slodki ten sweterek dla takiej miniaturki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczniutki:) Ciekawe, czy mój chciałby chodzić w sweterku:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Osobiscie nie przepadam za ubieraniem psiaków, wiec wole się na ten temat nie wypowiadać, a lepiej na temat Twojej pracy - która jest bezbłędna.
    Miłej niedzieli Martus

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastycznie. A ta kokarda to strzał w 10!

    OdpowiedzUsuń
  21. Suuper ciuszek :):) To ja trzymam Moocno kciuki za powrot Twojej Weny :):):) Pozdrawiam Cie Martus Serdecznie :):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ślicznie piesek wygląda w tym ubranku :)

    OdpowiedzUsuń
  23. mnie tez wena opusciła ,oj bardzo ;-( ubranko bardzo trendy;-)))

    OdpowiedzUsuń
  24. hahaha bosko!! Ciekawe czy mój dałby sobie coś takiego założyć :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Wróci, wróci - trzeba jej dać trochę odpocząć :) A szydełkowe wdzianko dla pieska - bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Na pewno pieskowi teraz jest cieplej :) Ślicznie wygląda!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale mała piękność. A w tym stroju wygląda jak prawdziwa elegantka. Kokardka na główce to piękna stylizacja :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. HIhih super kubraczek :)
    A co do weny to powiem Ci że chyba dużo z nas tak ma.. Mnie tez coś opuszcza.. ale nie poddamy się!
    BUZIAK i do zobaczenia w sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lusia <3 Ubranko baaardzo gustowne :) Pozdrawiam gorąco, Małgoś

    OdpowiedzUsuń
  30. Wena wróci - bo gdzie będzie miała lepiej niż u Ciebie ?:o)) Wymknęła się tylko na moment rozejrzeć co i jak, sprawdzić trendy. Po prostu poczekaj. Buziaki. Ala

    OdpowiedzUsuń
  31. Martuniu łączę się z tobą...brak weny jest mi znany;( wróci, czego Ci życzę;)
    A sweterek cudny że o Lusi nie wspomnę;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  32. O! i to jest to:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  33. Wróóóciii... ona zawsze wraca ;-)))
    daj jej odpocząć i sobie też
    a Lusi wygląda słodko w swoim sweterku i z tą kokardką ;-)))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej albo słodko jej w tym turkusie, wygląda pięknie!
    Wena wróci, jest jak bumerang :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wena wróci na pewno. A z Lusi prawdziwa strojnisia w tym wdzianku:)

    OdpowiedzUsuń
  36. elegancka dama :) również czekam na jakiegoś większego kopniaka od weny ;))

    OdpowiedzUsuń
  37. słodziak:) te pieski potrzebują tak pięknego sweterka, to zmarzluchy:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Lusia sama w sobie jest słodka, a w tym sweterku wygląda słodko podwójnie:)
    BLOG-SeeHome made with passion

    OdpowiedzUsuń
  39. ojej jaką masz śliczną psinkę :))

    OdpowiedzUsuń
  40. No tak...takiego trzeba ogrzać..potężny pies..:P

    OdpowiedzUsuń