Miało ich być wiele a są cztery... z reszty planowanych ozdób choinkowych muszę zrezygnować drugi tydzień choróbska E. pokrzyżowało mi plany ...
ale najważniejsze żeby E. wreszcie doszła do siebie!
a Wy jak tam nastroje przedświąteczne ??
A takie dotarły do nas od Paulinki ... cuda!!! ręcznie oczywiście malowane!
Emilka zachwycona kto nie przyjdzie pokazuje swoją bombkę :-))))
są cudne !
kochani jeszcze przed Świętami tu zawitam :-)
p..s. nie wiecie co się stało z obserwatorami????
buźki
Czasami tak bywa,że domowe sprawy krzyżują nam plany, ale najważniejsze by dzieci były zdrowe :) Bobek powstało tylko cztery, ale są cudnej urody :) Uściski dla Emi :)
OdpowiedzUsuńale nie zdążyłam dla Przedszkolaków ozdób zrobić i tu ubolewam najbardziej ...:(
UsuńŚliczne bombki :)
OdpowiedzUsuńCudeńka! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńJakie urocze te bombeczki. Mam nadzieje, że Emi na Świeta już bedzie zdrowiutka i tryskała energią :))
OdpowiedzUsuńooo jakie fajne :)
OdpowiedzUsuńFajnie ubrane bombki:)Emilka ma rację, że się chwali swoją bombką bo ma czym.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚLICZNOŚCI:)
OdpowiedzUsuńCudne bombki :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emi:****
OdpowiedzUsuńPiękności i zdrówka:)
OdpowiedzUsuńPiękne. Konik pony też wymiata
OdpowiedzUsuńBombki przepiekne te Twoje i te decoupagowe:)
OdpowiedzUsuńA z obserwatorami ... cóż też zauważyłam że zniknęły. I jak tu teraz dodać nowe blogi????
to nie decoupag tylko ręcznie malowane ma Paulinka talent!!!!
Usuńjakie ładne martusiu!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują...i jedne i drugie...:):):)
OdpowiedzUsuńOj Emi....zdrówka...i zdrówka....niech już to choróbsko pójdzie od Was.....!!!
Urocze bombeczki :)
OdpowiedzUsuńpiękne! kurcze nie wiem co jest grane z tymi obserwatorami:((( u mnie też znikneli
OdpowiedzUsuńwszędzie wyłączyli ... ja chciałam bloga dodać szukam a tu nie ma ... patrze u siebie i też nie ma i jak teraz można kogoś zaobserwować???
Usuń- zginę jak ciocia w Czechach ...
Blogi można dodać normalnie do listy czytelniczej którą masz w puplicie nawigacyjnym bloggera, niestety trzeba na piechotę, ale dobrze, że jest :)
UsuńBombeczki fajniutko wyszły :)
Aby u mnie dodac komentarz czasami trzeba nacisnac na tytuł posta, który chcesz skomentować i otworzy sie on cały wraz z miejscem na komentarz :)
Buźka !
Bombki na pewno nie zmarzną ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że plan się nie wykonał, ale te co wyszły są git. Faktycznie u mnie też obserwatorów nie ma- a to zaskoczenie:(
OdpowiedzUsuńpiękne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńcudne bombeczki. nikt takich nie ma.
OdpowiedzUsuńzdrówka dla Emilki życzę.
Bombki przygotowane na ostra zime,,hihi,,super są!
OdpowiedzUsuńSliczne bombki te Twoje i Pauliny :):) Zdrowka Zycze dla Emilki Twojej !!! U mnie tez znikli obserwatorzy ,zastanawiam sie, aby poszukac tej funkcji: dodaj do kregow. Nooo zobacze ,bo nie kumata troszke jestem w tych ustawieniach :) Buziaki
OdpowiedzUsuńCudności !!!
OdpowiedzUsuńNiestety blogger zaserwował nam to co od dawna obiecywał - zabrał obserwatorów. Dobrze , że chociaż ulubione blogi pozostawił bo to dopiero byłaby katastrofa.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę !
no własnie kapnęłam się jak dodawać blogi do ulubionych to już ciężar z serca bo ja bym się chyba juz nie odnalazła tu :)))
UsuńŚliczne bombeczki. Muszę pokazać teściowej bo ona też coś próbuje działać w temacie styropianowych kul i szydełka.
OdpowiedzUsuńte są prościutkie w wykonaniu :)))
UsuńAle się napracowałaś :) Efekt jest :):):)
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki!!! Biedna Emi - dlugo już choruje :/ zdrowka życzę! No u mnie też obserwatorzy zniknęli ... muszę się dowiedzieć o co chodzi z kręgami ...
OdpowiedzUsuńMy też tworzymy bombki, ale u nas to tylko styropianowe kule :)
OdpowiedzUsuńMartuś podeślij na priv adres co ??? ależ ty szydełko opanowałaś ????
OdpowiedzUsuńwysłałam al co Ty tam chcesz mi wysłać??? mam nadzieję że nie jakąś bombę :P
Usuń:)))
No oczywiście Twoje bombki są piękne, własoręcznie wykonane, toż to cuda będą wisieć na gałęziach!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł - super są :)
OdpowiedzUsuńCudowne bombki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdrówka życzę przede wszystkim i dużo ciepła ze wszech stron!
OdpowiedzUsuńale za to jakie piekne! cudne kolory:)
OdpowiedzUsuńBombeczki są śliczne.. te Twoje i te które otrzymałaś..
OdpowiedzUsuńA co do Obserwatorów to chyba (mam nadzieję) była jedno dniowa awaria.
Dziś już działa :) i oby tak zostało!
BUZIAK :*
Bombki rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne są :))
OdpowiedzUsuńAleż one ładne,zachwycające wręcz!
OdpowiedzUsuńBuźka
Piękności! Jakie te polskie dziewczyny zdolne:))) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudne bombki...zdrówka dla Emilki życzę:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje bombki! Dużo zdrowia dla Emilki i wytrwałości dla Ciebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudenka:)
OdpowiedzUsuńI w końcu jestem, ale czas leci i nawet nie wiem kiedy,
OdpowiedzUsuńa tu już środa a czwartek już puka do drzwi - nadchodzę i nawet mnie nie załważysz a rozgości się piątek ;((
Usciski dla Emilki
Ps
Bombki od Paulinki mniam
Mam nadzieję, że Emilka zdrowieje. Pozdrawiam mocno:))) A bombki są śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki! Wspaniałe :) u mnie ubieranie dopiero w poniedziałek :) mam nadzieje, że będzie równie piękna. Pozdrawiam, zdrówka dla Emilci :*
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga:
http://kartkicreativecards.blogspot.com/
Piękne bombki..i te Twoje i Paulinki:) Mam nadzieję, że córunia już zdrowa...nas na szczęście choróbsko ominęło, choć było baaardzo blisko..
OdpowiedzUsuńbombki bombowe!
OdpowiedzUsuń