to nic że szyć nie umiem ale po prostu zobaczyłam w sieci i musiałam musiałam zrobić po swojemu dla E. ...
JAK WYSZŁO?? nie idealnie ale E. zachwycona i to najważniejsze... :)
nie zmieści się już do pokoju E. ale jak się znudzi łatwo go złożyć i wynieść...
powstał z tego co w domu - garażu znaleźliśmy :)
zamiast szyć poprzyczepiałam materiał zszywaczem :P
miłego weekendu kochani :)
Świetny pomysł:) I wykonanie też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńWygląda super a uśmiech Emi tłumaczy wszystko, buziaki
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie a widac córcia baaardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńo tak zadowolona nawet spać tam chce :D
UsuńBoski jest, a Emi jaka radosna jej, aż się wzruszyłam!!!!
OdpowiedzUsuńwow rewelacyjna zabawa .. pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł i wykonanie a jaka świetna zabawa :))
OdpowiedzUsuńZszywaczem...hi hi...Szalona mamo!!! Uśmiech dziecka bezcenny:)))
OdpowiedzUsuńnie było łatwo tym zszywaczem operować ale udało się ;)
UsuńTy spryciulo:))))Mi się też wigwam marzy do dzieci...ale to dopiero wtedy gdy się wyniesiemy z ich pokoju:P
OdpowiedzUsuńno to chyba jeszcze troszku :) chyba że Franio szybko zacznie przesypiać noce :)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńJa to kiedyś namiot z koców stołu i krzeseł robiłam, teraz to wypas hehe :D
Buźka !
ja też z koców namiot robiłam :)))
UsuńWigwam jest śliczny! Ja sama chętnie bym w takim chciała poprzebywac troszkę, poleżeć, poczytać, pomyśleć... Tylko, że ja za duża jestem :-( Dziś zrobiłam moim dziewczynom tipi w podobnym stylu. Ale miały frajdę:-)
OdpowiedzUsuńaaa tam za duża jak ja się mieszczę to i Ty byś się zmieściła ;)
UsuńSuuper wyszedl :) I najwazniejsze ,ze mala jest zadowolona :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Dzieci uwielbiają takie kryjówki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ania
super sprawa!!:)
OdpowiedzUsuńEmi szczęśliwa, ale mama i tata też się dobrze bawią:)))
OdpowiedzUsuńważne, że cała rodzinka może używać. Grunt to doskonały pomysł, a wyszedł świetnie
OdpowiedzUsuńrodzice przechodzą samych siebie:) Wigwam wspaniały:)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńMartuś rewelacyjny pomysł wcale a wcale nie dziwie się ze Emilka zdowolona :D:D
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! Ale pomysł to jedno, a zapał do realizacji drugie- gratuluję i zazdroszczę obydwu :)
OdpowiedzUsuńja jak się nakręcę to panie ... choćbym padła muszę zrobić haha
UsuńFajny i super miejsce do zabawy.
OdpowiedzUsuńJaki cudowny!!! Pamiętam, że sama jak byłam mała uwielbiałam siedzieć godzinami w dziecinnym namiocie, który zajmował całą wolną przestrzeń w moim pokoju. Piękny pomysł i uśmiech na twarzy Nyguski - bezcenny!!!
OdpowiedzUsuńściskam!!
dzieci lubią takie dziuple :D
UsuńGenialny pomysł i wspaniałe wykonanie... efekt miłej zabawy gwarantowany!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Najważniejsze,że Emilka zadowolona,zresztą nie ma się co dziwić,bo wyszedł Ci wspaniale!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł a Emilka zadowolona.Tak patrząc to nie tylko Ona.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowa kobieto:))))Fajnej zabawy:)
OdpowiedzUsuńhaha, jest super! i ile zabawy:) ale macie fajną duuużą poduchę do zabawy:)
OdpowiedzUsuńz fotela zwinęłam a reszta w garażu wylądowała hihi
UsuńAle fajny!! I ta olbrzymia poducha!!
OdpowiedzUsuńzszywaczem? a to dobre!!! wigwam jest super. Emilka jest z pewnością bardzo szczęśliwa mając taką twórczą mamę
OdpowiedzUsuńnie idealnie?chyba żartujesz...jest cudny, najwazniejsze że Emilka zachwycona;)
OdpowiedzUsuńUściski;*
Ja też myślałam o wigwamie. Nawet wyszperałam w piwnicy rodziców swój stary :)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić Filipkowi na allegro wigwam, ale widzę, że samemu też można zrobić takie cudo.
Pozdrawiam :)
Super - a najważniesze, że rodzina szczęśliwa z Twojego pomysłu :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta
Jejku REWELACJA!! Właśnie szukam taki dla mojej Córci ...ale nic ciekawego nie znalazłam ,a Wasz cudeńko!! Chyba też sama własnoręcznie zrobię :) Pozdrawiam cieplutko Was :)
OdpowiedzUsuńMarcia czy jest coś czego Ty nie potrafisz zrobić?
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!
Takie prościutkie, a tyle radości... i to jest ważne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich " użytkowników"!
Super:)jak moje dziewczynki były małe kupiliśmy im szmaciany składany domek i nie było większej radochy jak zabawa w nim:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! Powtórzę się, Emilka jest na pewno bardzo dumna ze swojej Mamusi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
nnatsuu.blogspot.com
Każde dziecko takie cudo chce mieć:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńEmilka szczęśliwa, wigwam bardzo udany :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym wigwamem, takie proste a tyle radości, dziecko ma swój kącik i czuje się bezpieczne i szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł jak zawsze u Ciebie!
OdpowiedzUsuńBUZIAK
Sama taki chciałabym mieć;)
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły :):) Jak widać nie tylko Emilka ma radochę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wigwam!:)
OdpowiedzUsuńMoim dzieciom mąż zbudował domek z drewna a najmłodsza córa i tak buduje namioty z koców;)
Doskonały pomysł i piękne wykonanie a i rodzinka zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa!
OdpowiedzUsuńale emilka ma fajnych rodziców!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńGdy byłam mała też marzyłam o takim ;-)))
OdpowiedzUsuńEmilka ma szczęśliwe dzieciństwo i uwierz mi, że dla niej... ten wigwam jest idealny ;-)))
Pozdrawiam cieplutko
aż by się chciało też taki mieć ^^
OdpowiedzUsuńsuper wigwam!
OdpowiedzUsuń