Rany tak sobie zjechałam w dół mojego bloga a tam szydełko szydełko i szydełko hihi ... no to czas na transfer ;) czasem choć ostatnio rzadko zdarza mi się coś zmalować ... ale jest nadzieje że farba znów pójdzie w ruch ;) mam w głowie spory projekt z pędzlem w roli głównej tylko czas... potrzebny od zaraz;)
narobiłam sobie z tym wigwamem ... Emilka nawet spać w nim chce :)... muszę drugi dla siebie zrobić ;)
pozdrawiam kochani ciepło!
Komódka piękna, jak dla mnie idealna!!! Z przecierkami, z numerkami... no cudeńko
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka. Wigwam - rewelacja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhahaha....w końcu wakacje, można spać z wigwamie, nawet we własnym domu:) Biwakujecie dziewczyny:) A co do transferku, super:) U mnie też go cos mało ostatnio, no ale czasu mało, oj mało:)
OdpowiedzUsuńo właśnie ten czas ... ehh:)
Usuńśliczne te Twoje transfery:)
OdpowiedzUsuńKomódka śliczna!!! Wigwam - wooow, sam bym się chętnie wprowadziła;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego biwakowania:)
heheeh:) jaki cuuudowny ten wigwam!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przecierki Martuś! Dzieci są prze-giganty ;) Nasza Asia np. zmusza nas wszystkich do mówienia "pa pa domku" jak gdzieś jedziemy ;) Szkoda gadać co za aparatki ;) hehe Buziaki!
OdpowiedzUsuńhihi małe psycholożki :))
Usuńbuźka
Projekt z pędzlem powala na kolana:)
OdpowiedzUsuńA Wigwam Boski!:) i te dwie stópki:):*
Skrzyneczka cudowna :) Nie dziwię sie Emilce - sama bym w takim pospała :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej to by było- zatrudnić Cię u siebie... na stałe!
OdpowiedzUsuńhihi z chęcią ;)
UsuńSuper, uwielbiam te Twoje cudeńka ;) A Emilce się nie dziwię !
OdpowiedzUsuńPiękna ta skrzyneczka!!! I Emilka słodka, śpi tak jak ja na brzuchu, hi hi...
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka rewelacyjna :)) Wigwam super - nie dziwię się, ze to ulubione miejsce Emilki :))
OdpowiedzUsuńNic odkrywczego nie napiszę. Twoje transfery są świetne, a wigwam... rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńKomódka śliczna, a jak widać wigwam sprawia dużo radości :)))
OdpowiedzUsuńTa komódka bardzo urocza, szczególnie baletniczka ;) Śpioszek mały, a niech sobie w nim śpi, przynajmniej masz chwilkę dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
no tak tylko na noc to nie bardzo mi na rękę wole jak w łóżku śpi hihi
Usuńsuper ;) heh foto w namiociki mega :>
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie transferki:) Serdeczności
OdpowiedzUsuńSuper komódka-idealna na różne przydasie :)
OdpowiedzUsuńSłodki spioszek z Emilki ;)
Pozdrawiam Marta.
Szafeczka jest prześliczna. A w takim wigwamie to sama bym spała więc wcale się Emilce nie dziwię:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny transfer! wcale tak nie jest że tylko szydełko, często są tace i poduszki się zdarzają, jest super :)))
OdpowiedzUsuńale szydło zawładnęło :)))
UsuńNo no, fajnie wyszła komódka :)
OdpowiedzUsuńA Emilkę zostaw, niech sobie śpi, widać, że sie jej podoba :)
Buźka !
super komódka...a wakacje w wigwamie super sprawa:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna jest ta komódka!!!
OdpowiedzUsuńpięknie ją ozdobiłaś:)
świetnie Emi wygląda w tym wigwamie:))))
OdpowiedzUsuńto teraz mama rób dla siebie!:) a komódka super!:)
Wyszło Ci to super!!!
OdpowiedzUsuńKomódka cudo, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Komódka wygląda ślicznie! Wigwam jest wspaniały i nie dziwię się, że Emilka nie chce z niego wychodzić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Komoda cudowna! I ja jestem jej szczęśliwą właścicielką a Marta cudotwórczynią!! I to co dostałam do niej powaliło mnie totalnie na kolana!!! dziękuję ślicznie :*
OdpowiedzUsuńhihi fajne że się podoba :)
Usuńkomoda wygląda bosko:):):)
OdpowiedzUsuńKocham transfery, a u Ciebie jak zawsze są przepiękne!Komódka cuuudna!I ten wigwam:D
OdpowiedzUsuńTylko nóżki jej wystają:) jak działa usypiająco, to ja też dla Zosiuli taki poproszę;) Komoda świetna:)
OdpowiedzUsuń:))) może instrukcję? nie trudno go zrobić
Usuńpozdrawiam
Może w takim wigwamie mniej gorąco?
OdpowiedzUsuńKomódka jest super!
Transfery chodzą mi po głowie już od bardzo dawna ,tylko jakoś odwagi brakuje.Twoja komódka cudna i nuny Emilki również hi hi
OdpowiedzUsuńWniosek jest jeden,ze Emilka jest szczesliwa i niesamowicie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa skrzyneczka wyszla cudnie.
Milego dnia
super komódka
OdpowiedzUsuńmuszę spróbowac transferu
czy to trudne?
O przydałabym mi się taka do sypialni;) Ah mi ciągle coś się przydaje;):):)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten transfer:)
OdpowiedzUsuńSuperowa sprawa :o)
OdpowiedzUsuńhahah, wigwam górą;)
OdpowiedzUsuńKomódka wspaniała, uwielbiam styl Twoich transferów...
pozdrawiam cieplutko
Na pewno znajdziesz czas i spod Twoich rąk nie jedno cudo wyjdzie!
OdpowiedzUsuńPiękna komódka. Emilka na biwaku....nie wyjeżdzając z domu:)Fajny ten namiot, czy wigwam...;)
OdpowiedzUsuńA tam, nie zawsze przecież jest szydełko :) Świetna skrzyneczka, podziwiam za transfer, ja jakoś nauczyć się tego nie mogę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te szufladki, pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńFajne szufladki!
OdpowiedzUsuńJa też bym chciała, żeby doba choć trochę się dała rozciągnąć:-)
Wow wigwam - rewelacja :)) I pudełko śliczne zmalowałaś :))
OdpowiedzUsuńtym wigwamem taka ochote mi naroblas ze szok:)))
OdpowiedzUsuńkocham twoje robotki:)
Jestem pod wrażeniem komodki , cuuuuuudna!
OdpowiedzUsuńprzepiękna... ta baletnica z boku i ta delikatność
OdpowiedzUsuńśliczna ta komódka♥ zazdroszcze umiejętnosci transferowych... mi niestety nie wychodzi i już!
OdpowiedzUsuń