warto przeczytać polecam ....
jak jeszcze była śliczna pogoda popstrykałam fotki ...
stolik na balkon miał być... ale jest do hamaku :P
i mój ogród
miłego weekendu ....
P.S. Mieli do nas dziś zawitać goście i d... odwołali lot... i ehhh trzymajcie kciuki by szybko dolecieli ....
|
moja przyjaciółka ją kupiła i na wakacje jej pokradnę..
OdpowiedzUsuń35dni.blogspot.com
muszę kupić tę książkę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze znać fajny tytuł na wakacje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTaki weekend to ja rozumiem, u mnie niestety dość zimno, nie poleżę sobie na słoneczku:)
OdpowiedzUsuńmilego odpoczynku zycze i pozdrawiam cieplutko z deszczowego bardzo ponurego Burscheidu
OdpowiedzUsuńania
jak najwięcej takich cudownych chwil Martuniu:-*
OdpowiedzUsuńwidziałm na wystawie księgarni... ale nie wiem czy się odważę... trzy dni mnie trzymało po jej śmierci i choć dzięki temu troszkę w moim zyciu zmieniałam, to nie wiem, czy dam radę z ksiażką.... emocjonalnie...
OdpowiedzUsuńksiążki czytam tego typu... jednym tchem ... tej nie mogę czytam na raty... ściska serce :(
UsuńCzytałam bloga chustki :(
OdpowiedzUsuńSwietny masz hamaczek :)
Buźka i odpoczywaj ;)
Nie czytałam (jeszcze) tej książki, ale na pewno po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńale masz fajnie na tym hamaku w tym ogrodzie:P.............wyobrazasz sobie mnie na hamaku w tym ciasnym balkoniku hiiii,pewnie nawet hamak by sie nie zmiescil a co dopiero ja hiii
OdpowiedzUsuńu mnie ogród jak lotnisko :)
UsuńFantastyczne fotki!! Ach, niech takie piękne słońce i światło trwa jak najdłużej!!
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze, ale przymierzam się :)
Ściskam!
po przeczytaniu Twojego posta, przed zamieszczeniem komentarza postanowiłam wejść na bloga Chustki. Jestem przerażona myślami z którymi się zmagała, tym, że odeszła. Nie potrafię o niczym innym myśleć, życie jest okrutne...
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za spotkanie ze znajomymi, na pewno dojdzie do skutku i będzie super:)
OdpowiedzUsuńmusze przeczytać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie czytałam, ale z chęcią zajrzę :) A co to za blogowa koleżanka? Cudny weekend! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKsiążki nie znałam, staram się unikać takich lektur bo łapię doła po nich...zbyt dużo u mnie empatii...
OdpowiedzUsuńA goście dojadą jak nie Ci to inni:)))
ale ja już 3 lata czekam na właśnie tych gości :)
Usuńpozdrawiam
Nie czytałam, ale o blogu słyszalam :) bardzo wzruszająca ???????
OdpowiedzUsuńściska serce ... ja na raty czytałam bo nie mogłam...
Usuńaraczej tego typu książki to moja ulubiona literatura ...
Nie wiem czy będę w stanie przeczytać tą książkę...daj znać jak skończysz....
OdpowiedzUsuńŚledziłam Jej blog, płakałam przy postach, książkę kupiłam w przedsprzedaży, często do niej wracam i zawsze płaczę, to już 8 miesięcy gdy Jej z nami nie ma, a ja ciągle się od niej uczę. Myślę, że to obowiązkowa lektura dla tych co chcą sobie przypomnieć co w życiu jest ważne .... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStolik piękny, ogród piękny. Nie nadaję się do takich książek, zbyt łatwo się wzruszam przy tematach ego typu, zbyt łatwo biorę do siebie cudze nieszczęście
OdpowiedzUsuńPieknie u ciebie b. podoba mi sie stolik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Książki nie czytałam...nie wiem czy jestem na nią gotowa... a ogród masz piękny...
OdpowiedzUsuńsiedzę w Evansie:)też porusza w swoich książkach temat śmierci i pisze bardzo wzruszająco.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie czytałam. już dopisuję na listę książek "do przeczytania"
OdpowiedzUsuńpiękny ogród
ach jaki ty masz cudny hamaczek ja to nie mam gdzi enawet takiego pzryczepic ... miłego wylegiwania sie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńMa Pani piękny ogród,ja w tym roku dobudowuję ganek,ogródek mam zaniedbany,miło popatrzeć choćby na zdjęciu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki
OdpowiedzUsuńCudne kwiaty w Twoim ogrodzie,,,
OdpowiedzUsuń