noc miałyśmy przechlapaną ... mimo podawania leków 38.8 - 39.2 taka gorączka trzymała ...
i zawieja śnieżna jakiej w tej zimy nie było !!! tylko się modliłam żebyśmy nie musiały na szpital jechać w tą pogodę...
trzymajcie kciuki by zła passa nas opuściła - proszę :*
A w weekend miałam wenę na szydełko ... powstała moja pierwsza poducha okrągła - ma pewne minimalne nie dociągnięcia ale i tak jestem z niej dumna ;)
Za dwa dni WIOSNA mam nadzieję że po śniegu nie zostanie śladu ... i po chorobie też ...
pozdrawiam serdecznie wszystkich :)
Witam nowe buźki :))) Jest Was już ponad 500 WOW w życiu zakładając bloga nie pomyślałabym, że tyle osób będzie tu... jestem naprawdę w szoku. Dziękuję :-)
a następny post to będą pewnie wyniki candy więc bądźcie czujni :)))) :P
pozdrawiam
u nas tak samo biało i biało Waldi maszerując dzisiaj do przedszkola stwierdził że ma już zimy dość więc musi mieć jej naprawdę dość! a Wam dziewczynki życzymy dużo zdrówka :**
OdpowiedzUsuńKochana u nas 20 cm śniegu... ledwo wyjechałam z domu ... Podusia śliczna, zero niedociągnięć !!!
OdpowiedzUsuńZDRÓWKA, ZDRÓWKA, ZDRÓWKA
buziaki
Poducha jest naprawdę świetna, ja też mam w planie taką sobie zrobić.Życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!:)Zaraz wiosna zapuka do drzwi:)
OdpowiedzUsuńHejo! Trzymam kciuki, trzymam! Wszystko będzie dobrze :) U nas zbliżają się urodziny Asi i tradycyjnie już 2 lata było tak, że była chora i wczoraj właśnie już mówiła o katarze, o co chodzi? A co do pracy, wspominałaś, że mąż pracuje w IT. My szukamy Senior Java Dev obecnie, więc jeśli profil się zgadza to napisz maila :) A podusia miodzio! Ściskam mocno buziaczki!
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się. Mój Kacpus też miał taką temp. , ostatnio, bez kaszlu kataru itp.
OdpowiedzUsuńA poducha przecudna, usciski dla Emi:)
trzymajcie się- teraz to wszyscy chorują niestety.
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze:)
Życzę aby wszystko się dobrze skończyło i wszystkie kłopoty odeszły w zapomnienie jeszcze przed nadejściem wiosny :)) Uściski !
OdpowiedzUsuńKochane moje zdrówka życzymy duuuużo... u nas też nieciekawie, jedziemy jutro do lekarza bo Milenka od jakiegoś czasu ma wysypkę... i utrzymuje się ona mimo leków... ehh pogoda dziś u mnie fatalna, kiepska, wręcz paskudna! gdzie to słoneczko??? Poducha jest świetna!! ja taką chcę, Ty to masz mistrza na tym szydełku już widzę :)
OdpowiedzUsuńz tym mistrzem mnie rozbawiłaś :)))
UsuńZdrowka dla Emisi zycze! Poduszeczka śliczna:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki, trzymamy! najgorsze jak dziecko choruje i nie wiadomo co jest! Bedzie dobrze♥
OdpowiedzUsuńpoduszka super!
serdeczne
Martuś wszystkiego dobrego u mnie zła passa tez od jakieos czasu, maz stracil prace z dnia na dzien :( nie wiadomo teraz czy nie wyjedzie za granice bo mimo wielu znajomosci kontaktow, wiedzy, doswiadcenia ... pracy brak a jak jest to za 2000 zł a co ro za pieniadze... Ja nie pracuje, dom na utrzymaniu dwoje dzieci... moje studia... ech... oby jednak wiosna przyniosła nam powody do radości
OdpowiedzUsuńbitwa trwa ale piekna wiosna wygra!!!!! :P..............Emi moze sie przejela ze bedzie chodzila do przedszkola..........................jakie Ty widzisz niedociagniecia,poduszka rewelecajny i jak widze w Twoich ulubionych kolorach:P**
OdpowiedzUsuńco się stało z Twoim blogiem???
UsuńPoduszka rewelacyjna Ci wyszła! A Mała- może jeszcze raz lekarz? 3mam kciuki :)
OdpowiedzUsuńpojedziemy jeśli nic się nie zmieni... ale teraz tem 37... jest nadzieja !:)
UsuńMartunia tak mi przykro... Wszystkie przeciwności można przetrwać, ale gdy dziecko choruje to jest najgorsze, co może nas spotkać. Wiesz, tak pomyślałam, że może Emi tak zareagowała na przedszkole, lub co bardziej prawdopodobne - może wychodzi jej kolejny ząbek. Mój Alanek tak właśnie mocno gorączkował przy ząbkach.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję, płakać się chce...
Będzie dobrze.Najważniejsze, aby Emi była zdrowa. A reszta się sama ułoży.
Całusy dla Was:*
Piękna poducha:)
ząbek raczej nie a w przedszkolu byliśmy już trzecim się zapisać więc chyba też nie ... :/ w tej chwili tem 37 więc jest nadzieja!!!
Usuńcałuję
Bardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuńAle ja też tak mam, że jak się już mi coś wali, to lawinowo...
Życzę przede wszystkim zdrówka:)
Poducha jest rewelacyjna!:)
Zdrówka dla Córci życzę.
OdpowiedzUsuńPoducha śliczna:)
Zima już przegina ,każdy ma już serdecznie dość>
pozdrawiam
zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! a poducha cudna!:)
OdpowiedzUsuńoj kochana oczywiście trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło, malutka niech zdrowieje!a czasami nowe oznacza lepsze:) trzeba być dobrej myśli chodź ja jestem raczej ekspertem od czarno widzenia:D poducha jest prześliczna! pozdrawiam serdecznie:) trzymaj się ciepło!
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki za was wszystkich :-)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana - czasem tak jest że wszystko się wali ale odbicie póżniej jest bardzo przyjemne. Życzę Wam szczęścia i duuuuużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki :)
Dużo, dużo zdrówka dla Emilki! Przerażają mnie takie nagłe ataki gorączki... A co do zepsutego auta, to nam akurat nie odpaliło, kiedy zaczął się poród i mieliśmy jechać do szpitala... Złośliwość rzeczy martwych :) Trzymam za Was kciuki i ślę moc uścisków!
OdpowiedzUsuńhehe no to ładnie złośliwość rzeczy martwych!!!
Usuńoj... no i jak tu lubic poniedzialki???
OdpowiedzUsuńbedzie dobrze!!!
sciskam
a.
trzymaj się kochana zła passa zawsze mija, dużo zdrowia życzę:))
OdpowiedzUsuńoby szybko ...
UsuńTrzymam kciuki, by złe szybko Was opuściło !!!! zdrówka dla córci (może to 3-dnówka???)
OdpowiedzUsuńU nas też zima się rozgościła na dobre, sypie od rana, wiatrzycho straszne brrrrrrrrrr
pozdrawiam
możliwe... nie wiem czy wieczorem na Izbę nie pojedziemy bo malutko pije i nie je... :/
Usuńpoducha super i trzymam kciuki za koniec tego szaleństwa!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emi , poducha superowa :) ,a sniegu u mnie tez co nie miara ,eh wiosno przybywaj
OdpowiedzUsuńbuźka
Ag
Świetna poducha, te kolorki są rewelacyjne i niesamowicie mi się podobają!:)
OdpowiedzUsuńSuper poducha !
OdpowiedzUsuńWłaśnie z takimi kolorami kojarzy mi sie Twój blog hihi :D
Faktycznie dzień mało optymistyczny, ale z Twoją energią i radością życia wierzę że dasz rady i jeszcze obdzielisz nią swoich NAJBLIŻSZYCH
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zdrówko Emi!
OdpowiedzUsuńA podusia superowa :)
Ja miałam fatalny poniedziałek, podobnie jak Ty z rodziną.Nie mam siły o tym myśleć. Mam nadzieję że los nam to wynagrodzi:)
OdpowiedzUsuńPoducha śliczna, a po takim ciężkim poniedziałku może być już tylko lepiej :)i tego Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńNiewesoło zaczął się ten tydzień... będzie dobrze, życzę zdrówka:)
OdpowiedzUsuńA...zapomniałabym pochwalić kolejne szydełkowe dzieło, super :)
Taka temperatura to zwiastuje jakąś wirusówkę. Może skończy się na zwykłej "trzydniówce",trzymam kciuki za Emi,buziaki
OdpowiedzUsuń... ja potrzymam różaniec. spokoju i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńMartuniu u nas byla taka goraczka i tylko ona a tydzien po ospa...widocznie cos jest na rzeczy i organizm sie broni...oby to nic powaznego!!! pufa jest cudowna!
OdpowiedzUsuńtrzymajcie sie dziewczyny:**
dużo, dużo zdrowia! a poducha śliczna, sama mam na uwadze coś okrągłego ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Emilci, trzymajcie się dzielnie! Ah te nasze pociechy.....jakby światu mało było zmartwień, to jeszcze dzieci chorują:(
OdpowiedzUsuńPodusia cudna:)
Powodzenia wszystkim w losowaniu, ja ze względów posiadania swoich jajców nie wpisywałam się w kolejkę, ale ktos kto otrzyma Twoje cudne pastelowe pisaneczki to będzie prawdziwy szczęściarz:)
Miłego losowania.
oby Emilce szybko przeszło i oby to trzydniówka a nie nic innego ... wazne ze twoja mała pije tam z jedzeniem to nic jej sie nie stanie ... zawsze taki starszy pan lekarz SW.P mówił ze najwazniejsze aby przy gorączce pić jedzenie mniej wazne bo potem sie nadrobi ... trzymam kciuki a poduszka rewelacja pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPoducha świetna Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńCo do temperatury bez innych obajwów to polecam zrobienie badania moczu. Nasza lekarka bardzo nas uczuliła własnie na takie sytuacje. Często są to pierwsze obajwy infkcji dróg moczowych czego wam oczywiście nie życze. Ale zawsze lepiej znać diagnoze niż martwić się.
Martuś, trzymam kciuki za Emi, może kiełki jej rosną, bo nasza Basia też ostatnio gorączkowała od tych zębów:).
OdpowiedzUsuńSliczna podusia!
buziaki
Oby Emi była zdrowa! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńA poducha piękna!
Trzymam kciuki, mam nadzieję, że gorączka minie!
OdpowiedzUsuńTeraz masa takich dziwnych infekcji, ale cóż aura za oknem tragiczna!
Śliczna poducha!
Pozdrawiam ciepło
Zdrówka życzę małej. Mam nadzieję, że dziś już jest lepiej. A poducha jest świetna i fajne ma kolory.
OdpowiedzUsuńPoducha super. Ja też tęsknię do wiosny!
OdpowiedzUsuńOj współczuję i dużo zdrówka życzę i słoneczka ciepłego wreszcie , wtedy choróbska pójdą precz ,ściskam mocno:))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki bardzo mocno, za powodzenie na wszystkich gruntach, zwłaszcza dużo zdrówka skarbeczkowi życzę! Poducha przepiękna, ja tam nie widzę niedociągnięć żadnych!
OdpowiedzUsuńKochana podziwiam i mam wrażenie, że poznałaś tajemnicę jak zagiąć czas ;-) Poducha cudna, Twoje zdolności szydełkowe rozwijają się w zastraszającym tempie :-)
OdpowiedzUsuńMartus mam nadzieje, że z Emi juz wszystko dobrze!!!! Coś i nas ta zła passa nie oszczędza ;(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana!!!
A podusia śliczna!!!
Wow poducha jest rewelacyjna :) Dużo zdrówka dla Emi. Będzie dobrze, przecież u dziecka 38 to jak u dorosłego 37, rób jej zimne okłady na czółko. Nie martw się zaraz będzie zdrów jak ryba ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kochana kciuki ,aby wszystko zaczelo sie Wam dobrze ukladac !!! Poducha REWELACYJNA :) Mam nadzieje ,ze malutka juz duuuuzo lepiej sie czuje . Usciski i Duuuzo Zdrowka zycze !!! Buziaczki
OdpowiedzUsuńjuż jest lepiej aczkolwiek dalej nic nie je i strasznie kaszle :( ale gorączki nie ma na szczęście
Usuńpozdrawiam
Oby zla passa minela jak najszybciej! Sciskam!
OdpowiedzUsuńps. poducha wspaniala, szczegolnie kolory:-)
Dużo zdrówka dla córci a poduszka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPoducha jest piękna, a ja życzę dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuń