Dziś wybraliśmy się na wycieczkę do Krościenka ... spotkaliśmy tam Bacę pasącego owce z psem "Bacą" ... Góral strasznie rozgadany i fajny szkoda, że Emilka do spania była bo pewnie jeszcze byśmy z Nim te owce paśli :))))
budzi się ... wreszcieeeeeee :D
Super wakacje macie;-)) Emilce widać służy zmiana kliamtu;-)) Buziole!
OdpowiedzUsuńoj uwielbiam Krościenko :) są tam najlepsze lody na wagę na świecie (oprócz oczywiscie tych z Krakowa z ul. Starowislnej ;) )
OdpowiedzUsuńnie zdążyłam pod porzednim postem, bo już jest nastepny więc skumuluję: wyprawa jak na biegun, ale to znana sprawa- im dziecko mniejsze tym wiecej bambetli trzeba wziać... potem to już tylko byle majty na zmiane były...
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia!
Śliczne zdjątka :)
OdpowiedzUsuńfajowa wycieczka:P:*
OdpowiedzUsuńHehe...i tak źle i tak nie dobrze...widocznie dziecku klimat służy:)))
OdpowiedzUsuńSuper psisko:)Fajnie Wam! Ale nie zazdroszczę aż tak bardzo-wkrótce sama się wybieram :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńcudna wycieczka uwielbiam krościenko i szczawnice zawsze jak sie w jedno miejsce wybieramy to od razu i w drugie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSuper wyprawa...udanej;)))
OdpowiedzUsuńUdanej wyprawy - piękne rodzinne fotki:)
OdpowiedzUsuńale fajny wypad!!!
OdpowiedzUsuńoj, takiego oscypka chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńAle Wam dobrze... nie ma jak aktywnie spędzony czas z rodzinką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oj jak fajowo!!!
OdpowiedzUsuńtakie zdrowe powietrze to jak naturalny antybiotyki!
piekne fotki!
zjadłabym sobie teraz oscypka :)
OdpowiedzUsuńAle macie fajnie!! Kocham Pieniny, a zwłaszcza Panią Józię z Zabrzeży nad Dunajcem. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńale wam fajnie ;) dobry odpoczynek we wrześniu przed jesienią ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie...wszystkiego dobrego:))))
OdpowiedzUsuńlubię takie wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie, ja uwielbiam wszelakie podróże, a Emilka niech sobie śpi:)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie!
Śliczną masz córeczkę, cieszę się że zdążyłam z misiem zanim mnie choroba dopadła. Cieszę się że Wam się podoba. :)
OdpowiedzUsuńwidać, że Emilce służy nasze górskie powietrze :)
OdpowiedzUsuńi dobrze! pozdrowionka
ale wam fajnie:))) lapcie jodu ile wlezie oraz udanych wakacji:))buzka
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńDzięki za propozycję do konkursu. Pozdrawiam...
piękne zdjęcia, aż chce się tam być:)
OdpowiedzUsuń