Dziś leje jak z cebra u Nas... nie cierpię takiej pogody bo Emi stoi pod drzwiami i "jęczy" już i tak byłyśmy na spacerze pod parasolem, nie bardzo była zachwycona bo "niani" - psa nie było i "cicia" nie ma i nawet "koko" nie ujrzałyśmy, teraz śpi a ja popstrykałam foty pokoju zwanego dziennym, marzy mi si się w nim dokonanie "rewolucji" - ale na nią będę musiała jeszcze długo poczekać, ale co tam... marzyć można ;)
ślicznie, najbardziej podobają mi się dodatki:))) zwłaszcza walizki i łucznik, miłego dnia
OdpowiedzUsuńfajny pokoj taki cieply i przytulny
OdpowiedzUsuńwaliza i maszyna zaczepiste
witrynki i komoda cudo! nie pozbywasz się ich chyba? to byłby grzech :)
OdpowiedzUsuńnie, nie pozbywam :)))
UsuńO! widac ,że serducjho w niego włożyłaś... jest spokojny i elegancki... dopracowany.
OdpowiedzUsuńA rewolucje?- kiedyś poczujesz zew i już nie bedziesz się mogła oprzeć! i jestem pewna, ze wyjdzie cos pieknego♥
ta szafka z filizankami, budzikiem i walizką jest przecudna♥
a ja to bym chciała mieć taki salon jak ty, jest piękny ;-))))
OdpowiedzUsuńMasz drewnianą podłogę? Fajnie wszystko wygląda...
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Kasiu w tym pokoju i pokoju z dużym stołem i krzesłami podłoga jest drewniana, w reszcie domu panele :/
Usuńpozdrawiam ciepło
pokój bardzo fajny:) a pogoda niestety nie fajna...moja małe też "jęczy" pod drzwiami:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten pokój dzienny, piękna witrynka - o takiej marzę :) Jestem bardzo ciekawa o jakich myślisz rewolucjach :)
OdpowiedzUsuńtam gdzie stoi komoda a nad nią lustro chciałabym wyburzyć tą ścianę i wstawić piec kaflowy tudzież metalowy taki okrągły z koroną u góry :P, i wywalić ten tv co połowę pokoju zajmuje haha
Usuń:*
Jesteś bardzo twórcza,masz ładne mebelki.Pogoda u nas jest okropna,zimno jak w chłodnym kwietniu,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki duży ten pokój:)już sobie wyobrażam jakie cuda w nim wyczarujesz jak nadejdzie na niego pora:)bardzo ładne dodatki i witryna i komoda, o maszynie nie wspomnę:))Pozdrawiam i słoneczka życzę:)
OdpowiedzUsuńprzestrzenie wielkie to i pole do popisu olbrzymie- trzymam kciuki, żeby wszystko było dokładnie takie jak chcesz
OdpowiedzUsuńbardzo miły salonik, ja rzecz jasna wpadłabym tam z białą farbą :-) ale tak naturalnie też jest okey :-)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny...chyba pierwszy raz go widzę:)
OdpowiedzUsuń