niedziela, 20 maja 2012

konik z drzewa koń na biegunach...

Na roczek moja Emi miała dostać od Nas rodziców konia na biegunach... nie chciałam wyścielanego... chciałam drewnianego... ceny w sieci trochę mnie odstraszały :-), w mojej okolicy jest sklep z rzeczami z drewna i pamiętałam, że tam widziałam tanie konie z drzewa... jednak ostatnio ich tam dostać nie można było... no nic, nie kupiliśmy... dostała inny prezent - jednak nie dawno zgadałam się z koleżanką że takie drewniane konie na biegunach są na jarmarku :P:P za całe 35 zł yeeeeaaaaa :) co prawda cosik na ludowo miały wypalone ale co tam... koń to koń :-))) oczywiście byłby taki jak go zakupiliśmy gdyby nie te wypalańce... to prezent na konto dnia dziecka już ;)

 tak wygląda....
 taki go kupiliśmy

a na tym też Emi bardzo chciała się pobujać :-))))












pozdrawiam

13 komentarzy:

  1. Martunia ja kupiłam drewnianego na Allegro za 45 zł. Był nowy tylko tragicznie pomalowany. Całość opisałam na moim blogu.
    Przerobiłam go podobnie jak Ty swojego i radość jest ogromna.Zwłaszcza moja radość.
    Masz rację, jak konik na biegunach, to tylko drewniany.
    Całusy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja widziałam konie drewniane po 200 zł z przesyłką ... trochę drogo bo pamiętałam że u nas w tym drewnianym sklepie nie więcej niż 50 zł kosztował... a Pani zarzekała się że przyjdą wiosną ... :)) jestem zadowolona z tego drewniaka :D pozdrawiam

      Usuń
  2. Ojej fajny jest. Emi pewnie zachwycona.
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajnie go przerobilas:))))a Emi w siodmym niebie jest ,widac po mince:)

    OdpowiedzUsuń
  4. swietnie zrobilas sobie stronke,ja chcialam podobnie,szare marginesy ale zabraklo mi talentu hiiii:)buziaczki wam dziewczyny wysylam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to zrobiłam z gotowców... sama nie wiem jak wczoraj tak pstrykałam pstrykam i samo wyszło hihi :*

      Usuń
  5. Fajnie odrobiłaś konika:))chociaż ten ludowy taki trochę na góralską nutę też był fajny:)))))pozdrawiam moje ulubione dziewczynki:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Konik super, różowy- taki dziewczyny lubią najbardziej. A i szata graficzna u koleżanki się zmieniła fiu, fiu wiosna pełną parą. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. biały fajniejszy! :)) świetnie obrobiłas kunia :D
    Mała widać lubi bujanie, u nas bujanie tylko w smyku na plastiku, w domu musialabym to chyba na żyrandolu powiesic :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ten konik...jadę teraz w niedzielę do mamy i zerkne na strych czy jest jeszcze ten koń nasz...ale coś wątpię...pewnie poszedł z dymem jak wiekszośc nieco uszkodzonych rzeczy....Pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo matko rozczuliłam się - piękny , kojarzy mi się z dzieciństwem i radością:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale słodki ......rewelacyjnie wyszedł.....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń