niedziela, 11 marca 2012

zmiany, zmiany ciągłe zmiany...

       Mój piec w kuchni, a na nim puszki metalowe zebrane z szafek kuchennych, pomalowane na biało i czarne nakielki. Pojemniki służą do przechowywania potraw.
 


wcześniej wyglądało to tak:


a tu pierwotna wersja pojemników



pozdrawiam 

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł z tymi pojemnikami :)
    A naklejki gdzie kupiłaś?

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu w księgarni same weszły mi w ręce :)))

      pozdrawiam

      Usuń
  2. Piec rewelacyjny, jestem zachwycona. Uwielbiam takie ziemniaczane talarki pieczone na blasze:))))Pojemniczki też urokliwe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadałaś kuchni fajny klimacik,świetny pomysł na puszki

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł,pojemniki wygladaja super,szkoda tylko ,że nie zrobiłaś zbliżenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj imenniczko:) Fajny klimat stworzyłaś! Kiedyś muszę dłużej zagościć u Ciebie :) Pozdrawiam i zapraszam Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj
      Masz bardzo klimatyczny wystrój domu, cudnie jest u Ciebie. A córcia bardzo słodka :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. no jakbym piec w starej części mojego domu widziała...i też tak ustawiałam słoiki
    pozdrawiam
    J.

    OdpowiedzUsuń
  7. no zapomniałam- pojemniki wygladaja extra! aż sie nie chce wierzyć, ze to te same♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Piec jest boski!chyba marzenie nie jednej blogowiczki;)A renowacja puszek prezentuje się super-jak nowe!Pozdrawiam Kasiarzynka

    OdpowiedzUsuń
  9. super pomysl z tymi puszkami!

    OdpowiedzUsuń