niedziela, 19 lutego 2012

mamą niejadka być...

Dzisiaj moja córcia nic przez cały dzień nie zjadła ... pije tylko ... zwalam to na chorobę i branie antybiotyku ale czuję straszny niepokój :( jeśli w nocy nie zje nic "na śpiocha" musimy jechać do lekarza czy ok z Nią jest. Emilka już w brzuchu moim jeść chyba nie chciała bo mimo że o czasie urodziła się bardzo mała... na rok czasu 10 msc walczymy o każdą łyżkę jedzenia, powoli wymiękam psychicznie tym bardziej że obecnie waży nie całe 7 kg. Lekarz uspakaja ale nie chce dać żadnych wskazówek co z tym robić   (nie mówią c już o jakimś skierowaniu na badania) co mamy wizytę na prywat to Emi chora i na antybiotyku i tak w koło...  zrobiłam podstawowe badania na własną rękę i wyszły ok, ale co dalej???
ehhh dziś mam wyjątkowego doła z tego powodu... 


a to moje "niejadkowe" szczęście






mufinki lubię (jak mam lepszy dzień do jedzenia) 


tutaj w pierwsze urodziny


czy któraś mama też ma niejadka ???  i co z tym robi???

pozdrawiam serdecznie 

4 komentarze:

  1. Mój Aleks też około 1,5 roku wszedł w okres nie jedzenia. Teraz oboje z Wojtkiem jedza tak, że lepiej ich ubierać niż żywić. Potrafią więcej zjeść niż ja :)

    Mam nadzieje ze to chwilowe...taki okres i wkrótce niunia zacznie jesc.

    Pozdrawiam i zdrowia życzę :)

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci zwalczenia tego problemu.Może dawaj jej do jedzenia to co lubi,żeby w ogóle jadła.Nie znam tego problemu na szczęście ,ale koleżanki gotują pod gusta dzieci bo coś w końcu trzeba spożywać.Całuski dla Małej!

    OdpowiedzUsuń
  3. JAKA FAJNA MYSZECZKA Z TWOJEJ CÓRECZKI;-)SŁODZIUTKA;-) JA MAM SYNA NIEJADKA. ODKĄD SIĘGAM PAMIĘCIĄ NIE JADŁ. MASAKRA. TYLKO TEN ZROZUMIE KTO SAM MA TAKIE DZIECKO. TERAZ MA 12 LAT I NADAL NIE POKOCHAŁ JEDZENIA;-( ZYCZE CI ZEBY U CIEBIE BYŁO LEPIEJ. POZDRAWIAM CIEPLUTKO.

    OdpowiedzUsuń
  4. witam.. apropo twojej malej coreczki mialam podobnie z moja ksiezniczka... w podobnym wieku nic nie jedla tylko pila i pila i pila... takze robilam badania chodzilam do lekarza a on mnie uspokajal ...probowalam wielu rzeczy .. caly dzien na spacerkach , placach zabaw , staralam sie ograniczyc jej picie , pozniej wpadalam na pomysl .. poszlam do lekarza i poprosilam o krople ziolowe ktore wzmagaja apetyt, jezeli czujesz ze twoja coreczka je za malo albo wcale popors albo wymus od niego jakis syrop.. apropo dziewczynek jest gorzej z tym tematem bo jezeli ten stan utrzymuje sie za dlugo w wieku dorastania szybciej moga popasc w anoreksje ... mam nadzieje ze w koncu twoja niunia rzekona sie do jedzenia pozdrawiam was i trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń