Góry kocham najbardziej i te wysokie i te niższe ... w okolice Zakopanego nie jeżdżę często przerażają mnie tłumy ... ale taki spontaniczny weekend nam się trafił....
I LOVE YOU!
Widok z domku :P
Krupówki
Gubałówka
Dolina Chochołowska
pozdrawiamy :)
Uwielbiam Tatry i Zakopane, choć podobnie ja Ty-unikam go niestety ostatnio z powodu tłumów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne miejsce. Kocham góry, staram się omijać Krupowki, a dalej nie jest tak tłoczno:-) Zazdroszczę wyjazdu;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj, jak ja bym się w góry wybrała!
OdpowiedzUsuńCudne widoki :) o jak mi się marzy wypad w góry... ale za daleko.
OdpowiedzUsuńWidzę ,że już mało śniegu,ale krokusów jeszcze nie było?:))
OdpowiedzUsuńnie, jeszcze nie bazie tylko ... dziś sypie śnieg jak oszalały :D
UsuńWidoki niesamowita ale ja jednak wolę morze :))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Ja tam wolę Góry :P
UsuńWspaniały wypad:)
OdpowiedzUsuńno niestety, tłoczno, powietrze paskudne, ale za to jakie widoki!:)
OdpowiedzUsuńWyprawa rodzinna jest najlepsza nieważne gdzie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie po długiej przerwie.
PS Córcia urosła:)
Cudowny mieliście weekend w przepięknym miejscu i towarzystwie <3
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne, Agness :)
Cuuudny weekend Martus :))) Ciesze sie ,ze udalo sie Wam razem wybrac na zwiedzanie :)) Pozdrawiam Was Cieplutko Kochana :))) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńSuper, zazdraszczam pozytywnie :*
OdpowiedzUsuńFajnie, jeszcze się załapaliście na zimę :)
OdpowiedzUsuń