u mnie też Lawenda zakwitła i choć nie robi takiego wrażenia jak pole Lawendowe to i tak cieszy oko :) :) :)
ogród to moja odskocznia od codzienności - lubię bardzo pracować w nim
miłego weekendu :*
Życie jest piękne i Twój blog też! Dobrze się spisujesz w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńpozdrawiam :)
Podziwiam Twoją lawendę,jest dorodna!
OdpowiedzUsuńI w Twoim ogrodzie lawenda robi Piekne wrazenie :))Masz cudny ogrod Martus :)))Pozdrawiam Cie Serdecznie Weekendowo :))Buuziaki :))
OdpowiedzUsuńPiękną masz lawendę! Będą piękne zbiory :) I w ogóle ogród cały uroczy, zadbany, masz zacięcie ogrodnicze, widać to po efektach pracy. No ale mnie urzekły te przepiękne róże różowe...
OdpowiedzUsuńFajnie, super, zazaziliscie mnie lawenda. Cudnie prezentuje się u Ciebie i te Róże i pomidory? Wielkie krzaczyska:-) w takim ogrodzie można nie tyle co popracować ale i poleniuchowac:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak w tunelu pomidory - nie bardzo wiem co urywać no i trochę chyba wymknęły się z pod kontroli :D
Usuńpiękny ogród i ta lawenda:)
OdpowiedzUsuńNie robi wrażenia? Ogród , a zwłaszcza róże są niesamowite! Lawenda jest przepięknym tłem dla nich. Ja spadłam z krzesła.
OdpowiedzUsuń:-) dzięki
UsuńAleż u Ciebie jest cudnie :)))) Te łany róż i lawendy dosłownie czarują.... cudo <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Piękna i dorodna lawenda u Ciebie. Widać że masz rękę do kwiatków i lubisz to :-)
OdpowiedzUsuńo tak w kwiatkach mogłabym grzebać godzinami ...
UsuńCudną masz lawendę a szklarni zazdroszczę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtunelik to debiut :-) - zobaczymy czy zbiory będą :D
UsuńKochana, przestrzeni to Ty masz że hooo, hooooooooo! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńto co na zdjęciach to połowa naszego podwórka - przestrzeń jest ale i pracy jest hooo hooooooo! :-)
UsuńJak pięknie... Róże, lawenda- po prostu bajka:)
OdpowiedzUsuńściskam weekendowo:)
:*
UsuńPiękny ogród
OdpowiedzUsuńJak Ci się udało wyhodować tyle lawendy? Gdzie kupiłaś sadzonki. Jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ANia
kupiłam sadzonki z Pola Lawendowego z naszej okolicy przyjęły się co do jednej :)
UsuńCuuuuuuuuuudnie:)
OdpowiedzUsuńPiękny masz ogród, chciałabym tak mieć już na działce :)
OdpowiedzUsuńtroszkę cierpliwości i na pewno będzie tak jak sobie marzysz :)
UsuńPiękna masz tą lawendę:)))
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak wskakuję z ,,Pani dobra rada" - polecam pościnanie bocznych liści pomidorów, bo krzaki strasznie się zgłuszyły i nie będą ci dobrze owocowały. Wszystkie boczne wyrostki się obcina.W zasadzie prawidłowo przycięty pomidor ma bardzo mało liści. Ja na początku płakałam jak przycinałam, bo krzaczki wydawały mi się śliczne i zieloniutkie , a potem to badylki. Ale naprawdę się to opłaca, a pomidor nie traci energii na rozwój liści i bocznych pędów. A lawenda przepiękna sama mam tylko 4 krzaczki, a taka ilość prezentuje się wybornie , szczególnie z różami.
OdpowiedzUsuńdzięki za radę Ja właśnie debiutuję i nie wiem co urywać ... no i wyszło jak wyszło :D ale zaraz tam zrobię porządki :D
Usuńpozdrawiam ciepło
Matko... jak cudownie... Piękny masz ogród :-)
OdpowiedzUsuńA lawenda wspaniała !
Pozdrawiam serdecznie.
ale masz piękną lawendę,wszystko piękne!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja odskocznia:) Zachwycają róże:)i lawenda. Wszystko piękne, a pomidory jakie dorodne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie ogród to również najlepsza forma psychoterapii.
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie musi pięknie pachnieć lawenda. Masz jej bardzo dużo.
Pozdrawiam:)
Piękny ogród, taki zadbany i wypielęgnowany i całe mnóstwo lawendy! :)) super :D
OdpowiedzUsuńpięknie wspaniała odskocznia :-)
OdpowiedzUsuńo kurczaki jak lawendowo masz :))))) wszystko już bujne ...u mnie mizerota :)))
OdpowiedzUsuńPiękne te obwódki z lawendy:) a jakie to róże kwitną na tej cudnej rabatce?
OdpowiedzUsuńo ile się nie mylę róże rabatowe - takie mi olbrzymy porosły :)
Usuń