sobota, 1 sierpnia 2015

sielskie klimaty

u PRABABCI z wizytą ...



 pomocnica :-)

























najpiękniejsze chwile ...

pozdrawiamy!

29 komentarzy:

  1. Ale się Prababcia ucieszyła. Dobrze, że utrwalasz takie chwile Martuś. Kiedyś te zdjęcia będą bezcenne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach... cudnie... sielskość cudna.. uwielbiam taką wieś:)
    A ten piec kaflowy-cudowny!
    I jaka kochana babcia!
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Twoja córeczka urosła!
    Patrzę na te zdjęcia i czuję tę atmosferę, widzę wzruszenie babci.... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U Babci i Prababci zawsze najlepiej:) Piec Twoja Babcia to ma rewelacyjny! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczo:)))jaki piękny ogród...tyle zieleni i wszystko ma swoje miejsce ,bezcenne chwile,pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś te zdjęcia będą dla Was wspaniałym wspomnieniem a dla Emilki to już w ogóle. Moja córka jednej swojej prababci prawie nie znała a z drugą też miała niewielki kontakt, bo rzadko się widywały. Pewnie to wynika z tego, że mamy daleko.
    Fajne te wiejskie klimaty, przypomniały mi się wakacje u rodzinki pod Lublinem :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze i ostatnie zdjęcie aż łapie za serce, coś wspaniałego, taka wielka czułość, tęsknota i miłość :)
    Szczęśliwa jest Twoja córcia Martusiu, że ma ukochaną prababcię <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie zdjęcia :)) Pięknie. Wizyty te na pewno zapadną Twojej córci w pamięci na zawsze~!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze i ostatnie zdjęcie jest rozczulające. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. I człowiek przenosi się w inny świat! Sama pamiętam nasze wizyty u Prababci! Co to były za czasy!!! Buziaki Martuś!!! (mam urlop i nadrabiam zaległości na zaprzyjaźnionych blogach ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pieknie :-) Dobrze, ze pstrykasz zdjęcia, bo to ważne chwile w zyciu Emi :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku, przypomniały mi się moje wizyty u babci na wsi. Też był taki dom, piec i taka babcia. Najpiękniejsze lata mojego dzieciństwa. Aż mi się płakać zachciało. Fajnie Ci, że jeszcze możesz tam sobie pojechać. Taka wieś już zanika. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja babcia zmarła kiedy byłam mała... fajnie ma Twoja Emilka - taka prababcia to prawdziwy skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowna rodzinna opowieść. Nie ma nić fajniejszego od rodziny wielopokoleniowej! Łapcie chwile kochana!

    OdpowiedzUsuń
  15. W wieku Emilki też miałam prababcię:) Pięknie uchwyciłaś te niezapomniane chwile:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak uroczo, sielsko, miłość, natura – wszystkim nam jest taka atmosfera potrzebna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie klimaty zwłaszcza latem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piec kaflowy chciałabym mieć,choćby jako dekorację! A te wiejskie płoty!Wspaniałe widoczki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Suuper odwiedziny u babci !!!! :))) Serdecznie Was Pozdrawiam Martus !!! :)) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Marta twoja babcia mnie do Ciebie doprowadziła ,jeszcze na deccorii ..jakbym swoją własną widziała :)))

    OdpowiedzUsuń