Super Martuniu, już jakiś czas za mną "chodzą" podobne, a tak się składa że mam jakieś deseczki;)) niestety nie zrobię tych cudnych przecierek co ty... Ściskam;*
Świetne są!!!! Też męczyłam swoich mężczyzn o to, żeby mi przy okazji takie wycięli, ale jakoś nieskutecznie mi to wyszło ;)))) Takie "po prostu" są bardzo nastrojowe, a jak im domalujesz to i owo, to będą "zamieszkałe" :))) ściskam mocno!
bardzo fajnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPiekne sa te domeczki :)
OdpowiedzUsuńMilej niedzieli kochana
Świetne domki! ja też kiedyś jeden taki wycięłam w drewnie, ale dodałam napis "home sweet home" wyglądał super. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
właśnie nad grafiką też myślałam :))))
Usuńmi się tam takie podobają bez okien i bez drzwi :)
OdpowiedzUsuńSuper Martuniu, już jakiś czas za mną "chodzą" podobne, a tak się składa że mam jakieś deseczki;)) niestety nie zrobię tych cudnych przecierek co ty...
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
po deskę do mnie do garażu zapraszam :)))
Usuń:*
Malować, albo może dokleić?
OdpowiedzUsuńPiękną pogodę masz za oknem :)
oto jest pytanie :))))
UsuńFajne domki - lubię Twoje przecierki - pełna profeska :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są!!!! Też męczyłam swoich mężczyzn o to, żeby mi przy okazji takie wycięli, ale jakoś nieskutecznie mi to wyszło ;))))
OdpowiedzUsuńTakie "po prostu" są bardzo nastrojowe, a jak im domalujesz to i owo, to będą "zamieszkałe" :)))
ściskam mocno!
ja mojego M. też sporo o domki molestowałam :)))
UsuńTaki mąż, to skarb :) są śliczne:)
OdpowiedzUsuńo tak skarb :))))
Usuńcudne. ja zostawiłabym takie surowe.
OdpowiedzUsuńTwoje domki wyglądają bardzo wiosennie
OdpowiedzUsuńpzresliczne sa pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńfajne są !
OdpowiedzUsuńSuuper domki :) A moze na razie je takie zostawic ,a zaa jakis czas sobie domalujesz cosik :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńno właśnie chyba je narazie zostawię takie...
UsuńJak troszkę postoją będziesz wiedziała co dalej z nimi robić.
OdpowiedzUsuńMarta...ja bym zostawila takie, biale i cudne...
OdpowiedzUsuńSą mega!!!
OdpowiedzUsuńDomki są urocze, ja namalowałabym zarys okien i drzwi, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA może okleić materiałem a pod nim jakąś wkładkę dać dla efektu 3D??? Dach, okna itd... Kiedyś gdzieś takie widziałam i były cudne.
OdpowiedzUsuńooooo ciekawy pomysł :)
UsuńPodobają mi się i bez okienek:)
OdpowiedzUsuńSuper ;D
OdpowiedzUsuńTy na nockę a ja ostatnio nie mogę zasnąć a rano wstać to już porażka och czyżby jesienne przesilenie a może przepracowanie
Buziaczki
a może nadmiar roboty??? :D ja tak mam jak mam dużo do zrobienia a nijaknie mogę się odrobić :)
UsuńCudne domki :) Ja bym zrobiła okna i drzwi albo jakieś napisy :)
OdpowiedzUsuńNamaluj takie wymyślne, romantyczne, będą prowokować. Super pomysł miałaś!
OdpowiedzUsuńAle fajne,świetne! Ja bym nic im nie malowała ;P
OdpowiedzUsuńokna bym wymalowała a męża pożyczyła
OdpowiedzUsuńna chwilę tylko - na jeden karmin dla ptaków ;-)))
Da się?? ;-)))
Buziaki
da się :))) ja karmnik w tamtym roku za 10 zł kupiłam więc M. odpuściłam bo tyle to na materiały trzeba :D
Usuńa widzisz...
Usuńkupić to ja też mogę ale..
chcę siama.... znaczy siama męskimi dłońmi ;-)))
Świetne. ja osobiscie bym domalowala np na jednym okna i drzwi tak dla przelamania ale szarym lub czarnym nie kolor . pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne,ale dodałabym drzwi i okna.Czarne.takie surowe....chyba byłoby pięknie.
OdpowiedzUsuńja jestem za malowaniem, bo teraz to takie golasy!
OdpowiedzUsuńAle super uliczka, ja bym okna z okiennicami domalowała, ale i takie są śliczne!!!
OdpowiedzUsuńProste ale urokliwe w swej prostocie .....choć też chyba bym co nieco domalowala ...
OdpowiedzUsuńMartuś domki są super. Sama nie wiem ... ja bym chyba jakieś napisy dała. W ogóle dechy są w dechę ;-) buźki
OdpowiedzUsuńo zgadzam sie dechy są w dechę :D
UsuńSłodkie są;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
super są...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:) bardzo mi się podobają - też chcę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda
super domeczki :)
OdpowiedzUsuńCo do okien i drzwi nie jestem pewna.
BUZIAK :*
Takie są pełne uroku mi się bardzo podobają , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTakie są piękne, w prostocie zawsze tkwi piękno... mimo to pomalowałabym, może za jakiś czas gdy potrzebowałabym jakieś zmiany :)
OdpowiedzUsuńRewelacja...ja bym im takie cienkie pisakiem mazneła...ale jednego na próbę:P
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam a w duchu mnie skręca:))) Śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńto Ty taka zazdrośnica ;)hihi
UsuńDobra robota:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńCudne domki:) Ja bym takie zostawiła:)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) A jaka piękna pogoda za oknem :)
OdpowiedzUsuńAle piękne te domki. Lubię taki minimalizm :)
OdpowiedzUsuńA jak ktoś chce to może sobie ozdobić :)
proste i schludne, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńSuper są :) i z okienkami tez by fajnie wyglądały :)
OdpowiedzUsuńPiękne w swej prostocie..bo własnie o to chodzi...mniej znaczy wiecej...Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
na pewno "wpadnę"
Usuńdzięki :))
Ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńDomek musi mieć okna i drzwi;)
OdpowiedzUsuń