Myślę że fajna pamiątka będzie :)
a ja chciałam tu o Emilce słów kilka ...
Emilka jest dalej niejadkiem choć jest lepiej niż było ... bierze specjalny specyfik po którym je lepiej ... gdy przestaje jej go podawać Emilka przestaje jeść .... jest może z 10 rzeczy które je w koło nie chce próbować nowych potraw a wręcz jak zobaczy coś co jej sie na oko nie podoba ma odruch wymiotny ...
Waży 9.5 kg!!!! badania podstawowe wychodzą dobrze ...
Emilka jest bardzo ruchliwa nie może usiedzieć jest ciekawa wszystkiego, mówi wszystko bez problemu każdy może się z Nią dogadać ... jest kilka rzeczy które nazywa po swojemu :)
Emilka nie używa już smoczka, nie nosi pampersa śpi na swoim łóżku ale jednak zasypia z mamusią i rano do Nas się pcha :)))
od września jest zapisana do przedszkola bardzo liczę na to ze tam się za klimatyzuje a ja złapię oddech ponieważ do tej pory jesteśmy nie rozłączni praktycznie wszędzie razem i wszystko razem.
Nie mogę w to uwierzyć że to już 2.5 roku!!!! kiedy to minęło??:)
pozdrawiam kochani
mam koleżankę, która ma to samo ze swoim 2-letnim synkiem. tylko że on dodatkowo jest alergikiem, więc tym bardziej ma problem meega:/
OdpowiedzUsuń...moze to niejedzenie to tylko przejsciowe problemy, oby... wiem czym to pachnie bo dotyczy to dzieci mojej Sis. Emilka to cud-dziewczyna, na pewno dobrze przyjmie nowe wyzwanie-przedszkolak to juz KTOS-hihiiiiii
OdpowiedzUsuńcalus dla tej Lali :***
kochana Ona jest od urodzenia niejadkiem dokładnie jak skończyła 6 tyg przestała jeść więc ta chwila już dość długo trwa....
UsuńZnam takiego niejadka... za każdym razem jak przyjeżdżam w odwiedziny ma smaka na coś innego i je tylko to. Powoli z tego wyrasta:)
Usuńśliczna skrzyneczka... :)
OdpowiedzUsuńPrzpiękna skrzynka i będzie super pamiątką dla małej. Co do jedzenia to znam ten ból bo moj ma 5,5 je 5 rzeczy może , do tego alergia i astma. ale ciesze się jak zje cokolwiek :) A mała da rade. Moja też poszła nie mając jeszcze 2,5 i poszło świetnie :) To raczej dla Ciebie będzie cięższa przeprawa :) powodzenia :)
OdpowiedzUsuńa ile Twoja waży??? ja mam jakąś obsesje na punkcie Jej wagi... eh
Usuńpoza tym, że jest niejadkiem to przecież rozwija się doskonale! powinnaś być dumna z tak mądrej córeczki. myślę, że Emilka te skrzyneczkę będzie miała na całe życie, jest piękna!
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułka, na pewno będzie świetną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cie rozumiem! Moja ma już 2 latka i tez nie wiem kiedy ten czas zleciał! Bardzo szkoda, że taki niejadek z Twojej Emi :( Moja jest też malutka (10kg), ale wcina wszystko, więc wszystko spala biegając w te i we wte ;) Mam nadzieję, że apetyt Emilce zacznie dopisywać i powód do zmartwień zniknie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przedszkolu - ja szykuję się na przyszły rok, ale już mi ciarki przechodzą na samą myśl... ;)
Pozdrawiam ciepło!
hihi mnie tez ciarki przechodzą na myśl o przedszkolu :)
UsuńPiękną skrzyneczkę zrobiłaś córci - na pewno kiedyś to doceni :)
OdpowiedzUsuńA o jedzenie się nie martw myślę że to przejdzie :)
Pozdrawiam :)
pewnie przejdzie tylko kiedy?:)
UsuńEmilka jest słodka, fajna, radosna dziewczynka. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPewnie Emilka była zachwycona z takiego prezentu :) Rozumiem, że brak apetytu spędza Ci sen z powiek? Póki wyniki są dobre nie ma powodu aby się zamartwiać, może to okresowe? U mnie tak było... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpodstawowe wyniki dobre ale boję się że coś jest głębiej ... ehhh
UsuńCudno masz córeczkę a szkatuła superaśna pamiatka , niech się chowa zdrowo Gwiazdeczka :) a z czasem na cos innego i apatyt przyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńbuzile
Alez pomyslowa jestes. SUPER, taka skrzyneczka ze zdjeciem to bedzie swietna pamiatka na dlugie lata:)
OdpowiedzUsuńJejciu 9,5 kg! Wiesz mój syn ale on akurat kluska jest :D waży dla porównania 22 kg i zmiata wszystko musze go ciągle trzymać na diecie bo on tez z kolei ma nie wiem jak sie to fachowo medycznie nazywa bo zawsze zapominam ale ma zbyt gesta strukturę kości i dodatkowo to powoduje ze jest cięższy...
OdpowiedzUsuńMyśle ze jak i w twoim tak i moim przypadku wszystko sie unormuje z czasem :) moj Wikuś niestety do przedszkola sie nie dostał :( co odwlecze moj powrot do pracy.
Piękna skrzyneczka, wspaniala pamiatka dla malej ;) jestes niesamowita z tym decoupagem :D
ja do prywatnego przedszkola zapisałam E. bo na państwowe nie ma szans ... z kolei w pracy kopnęli mnie w d... ehhh życie :/
UsuńMnie kochana tez... mam na myśli szukanie jej ponownie :D a co do prywatnego przedszkola niestety realia w moim miescie wygladaja tak ze za prywatne zaplace ok 1000 zl czyli pewnie lwia część mojej ewentualnej wpłaty co suma sumarum zupelnie nie opłaca mi się w kazdej z rozpatrywanych kwestii.
UsuńPowodzenia w przedszkolu, nie jest tak strasznie, mówi ci to przyszła Pani Pedagog ;)
jeśli chodzi o opłacalność liczona w pln to Nam się w zupełności to nie opłaca ...
Usuńnawet jakbym znalazła pracę co graniczy z cudem to może następnym cudem zarobię na przedszkole i nasze dojazdy :))))
ale w Polce są perspektywy... eh
wow papmietam fotografie jak Emilka byla takim malutkim robaczkiem,a teraz malutka panienka juz z niej jest:P
OdpowiedzUsuńskrzyneczke wyczarowalas przepiekna ,powiedz mi kiedy ty to wszysto wymyslasz,przeciez Tobie sie pomysly nie koncza :P***
pomysły same przychodzą, wiesz ja nie pracuję zawodowo to gdzieś energię muszę umieścić:)
UsuńOj mój synek też tak miał nic praktycznie nie chciał jeść, wystarczyło tylko, że konsystencja mu nie pasowała i koniec... teraz jest już znacznie lepiej chociaż i tak wielu rzeczy do tej pory nie je.
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka :)
Nie zamartwiaj się niejedzeniem Emilki. Mój syn długo niewiele jadł - żartowaliśmy, że żywi się energia słoneczną ;) Ma 8 lat, nadal nie je wszystkiego i prawidłowo się rozwija. Jego jadłospis jest mocno ograniczony ... już dawno odpuściłam walkę.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka cudna.
Czasami niewiele trzeba by rosnąć i rozwijać się ....
OdpowiedzUsuńMoże tyle jej w zupełności wystarczy...
A kto wie, może razem z innymi dziećmi w przedszkolu będzie więcej jadła....
Powodzenia!
póki oc uciekała przed kanapkami w przedszkolu... no zobaczymy jak to będzie :)
UsuńKochana, skoro wyniki dobre, Emilka dobrze się rozwija, to powinnaś przestać się martwić, chociaż wiem, ze łatwiej powiedzieć, trudniej wprowadzić w życie. Położna nam mówiła, żeby, karmiąc piersią, jeść jak najróżnorodniej, bo wtedy dziecko pamięta te smaki z mleka i chętniej po nie sięga - wiem, że Was już to nie dotyczy, ale ciekawa jestem czy to rzeczywiście tak jest
OdpowiedzUsuńE. nie ssała piersi - nie ciągła nic a nic ... ona od urodzenia jest niejadkiem :)
Usuńrzeczywiście kruszynka z Emilki, najważniejsze że je...trzymam kciuki by niebawem bez wspomagaczy sie obyło;)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczkę zrobiłaś wspaniałą...fantastyczna pamiątka będzie;)
Pozdrawiam cieplutko
Szkatułka śliczna, a Emilka z opisu przesłodka:))) Wagą sie nie przejmuj, dogoni rówieśników w swoim czasie, a przedszkole...najpierw płacz a potem będzie zachwyt:)))
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka bardzo fajna. No widzę, że ciężka próba przed Wami, więc życzę powodzenia, oby obyło się bez wielkiego płaczu, a nawet gdyby był, to żeby szybko przerodził się w wielką radość i chęć chodzenia do przedszkola.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka fajna.
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o Emilkę to znam takie dzieci, które w ciągu dnia zjadają bardzo malutko i dobrze się rozwijają. Pewnie taki okres-i szybko minie. A np. nasz Maluszek ma dwa latka i też ostatnio grymasi przy jedzeniu, choć wcześniej nie było z tym żadnych problemów:-)Dzieci są czasem nieodgadnione:-)
Skrzyneczka ze zdjęciem Emilki jest śliczna i będzie wspaniałą pamiątką!
OdpowiedzUsuńJeśli badania wychodzą dobrze, to chyba nie musisz się martwić wagą córeczki, chociaż wiem, że to trudne.
Jeszcze raz dziękuję za cudne upominki, jakie dostałam ♥♥♥.
Pozdrawiam gorąco :)
Wiesiu to ja dziękuję ... jestem zachwycona w następnym poście muszę się pochwalić cudami od Ciebie
Usuńpozdrawiam :*
mój synek był najchudszy do ukonczenia przedszkola. ale ja wierzę,że jak zgłodnieje to zje... dziś walczymy z nadwagą..
OdpowiedzUsuńno widzisz tak źle i tak nie dobrze :/
UsuńFaktycznie drobinka z niej. Paula do magicznych 10kg dobila w 22 miesiacu.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka ladna,choc malo dzicieca. Ja bym poszla bardziej w kolory.
skrzyneczkę zrobiłam by miała pamiątkę z dzieciństwa, kolorowych rzeczy gadżetów aż nadto w Jej pokoju :)))kolorowe skrzyneczki też ma :)
Usuńśliczna skrzyneczka:))
OdpowiedzUsuńpiękna skrzyneczka:)
OdpowiedzUsuńcórcia na pewno nabierze ciałka:)))))
pięknie wygląda skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńprzepiękna ta skrzyneczka! :)
OdpowiedzUsuńSuper pamiątka bedzie dla Emilki. Ach! Rosną te nasze dzieciaczki. Mój Stasio też maszeruje do przedszkola od września i mam nadzieję, że zacznie jeść w końcu wiecej warzyw i surówki do obiadu, bo z tym krucho u nas. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka Piekna :) Suuper rosnie Twoja corcia :) Trzymam kciuki za jedzenie i za przedszkole ,aby sie jej spodobalo :) Pozdrawiam Was Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńSkrzynaczka urocza :) Tak czas szybko mija i nawet niewiadomo kiedy z dzieci są już duże . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna skrzyneczka- będzie wspaniałą pamiątką;)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka wyszła pięknie, fajna pamiątka gdy po latach Emilka patrząc na nią wróci myślami do dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńprzepiękne
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka super! A jak Emilka już Emila będzie miała 18 lat i będzie patrzyła na swoją skrzyneczkę...
OdpowiedzUsuńTo dopiero pamiątka :)
piękna skrzyneczka! Będzie wspaniała pamiątka, a co do niejadka, to mój mały B. je ładnie, ale ja jako dziecko byłam strasznym niejadkiem i to bardzo długo, bo do konca podstawówki,(zawsze byłam bardzo szczupła, ale zdrowa) a potem w liceum, jakoś mi się odmieniło i zaczęłam jeść normalnie... może Emilce też kiedyś się pozmienia - oby szybciej niż później, żebyś się tak nie zamartwiała - i będzie wszystko wcinać:)
OdpowiedzUsuńDzieci niesamowicie szybko rosną a to świadczy tylko o tym,że my się starzejemy ;P Ja pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam moją córcię,taką niespełna 3kg kruszynkę a teraz idzie do 4-tej klasy :) Nim się obejrzysz będzie nastolatką!Skrzyneczka z całą pewnością będzie piękną pamiątką,o ile nie zniszczy ;P
OdpowiedzUsuńKochana skrzyneczka piękna. Myślę, że jak Emilce badania wychodzą ok, to nie ma powodów do obaw. Moja córcia miała bardzo podobnie była niejadkiem, mało ważyła dużo latała. Teraz ma 8 lat i też jest szczuplutka waży w porywach 25kg natomiast jest wysoka jak 10 latka i jest ruchliwa. Co do jedzenia też by jadła wciąż na okrągło tylko kilka potraw, i większość rzeczy nawet nie chce tknąć, aby spróbować. Myślę, że z czasem to wszystko minie i będzie jeść normalnie. Pamiętam, że jak była malutka to też miała taki syropek na apetyt. Ściskam Was mocniutko.
OdpowiedzUsuńMartuniu skrzyneczkę poczyniłaś cudną! Emi będzie miała wspaniałą pamiątkę. Na pocieszenie mogę Tobie napisać, że mój synek, który urodził się wielki jak dąb i 2.5 roku jadł nonstop, nawet w nocy co 2 godziny pił butelkę mleka, tak teraz ... to niejadek. Waży tyle, co półtora roku temu.Na widok większości jedzenia go mdli i też ma od razu odruch wymiotny, jak nie daj Boże w sosie znajdzie kawałek mięsa ;))
OdpowiedzUsuńI też ma może z 10 rzeczy, które je na okrągło. Nie zna smaku wędliny na kanapce - bo na sam widok od razu dostaje torsji. Ja byłam takim samym niejadkiem jak Emi, byłam najchudsza w klasie. Pozmieniało mi się pod koniec podstawówki.
Emi to śliczna dziewczynka i taka już pewnie jej natura niejadka:)
Fajnie, że pójdzie do przedszkola, chociaż ja na słowo przedszkole, po naszych przejściach drętwieję ze strachu. My jesteśmy nierozłączni od ponad 4 lat z przerwą 1.5 miesiąca na przedszkole. Wiesz, z czasem w opiece nad dzieciaczkiem jest już coraz łatwiej. U mnie łatwiej było po 3 roku życia. Teraz to już tylko sielanka :))
Przesyłam Wam ogromne buziaki!
Wspaniały, jedyny w swoim rodzaju prezent :o)
OdpowiedzUsuńDwa i pół toż to prawie dorosłość, buziaki dla Emi
OdpowiedzUsuńPrzepiękna skrzyneczka:) Pozazdrościć Emi takiej zdolnej mamy:) Po mojej rodzinie do dziś krążą opowieści jak to się za mną biegało żebym zjadła cokolwiek. Z wiekiem mi przeszło;)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest fantastyczna! Może w przedszkolu jej się odmieni to nie jedzenie...
OdpowiedzUsuńczas leci jak strzala niestety :(
OdpowiedzUsuńskrzyneczki zazdraszczam :) piekna !!!
Emilka pewnie będzie drobną kobietką, a takie są prześliczne!
OdpowiedzUsuńLepiej być szczupłym, a zdrowym!
piękna ta skrzyneczka <3 szaleństwo!!! A na niejadkach się nie znam , nie podpowiem nic ;/ ale trzymam kciuki aby się poprawiło ;*
OdpowiedzUsuńpiękna skrzyneczka...a moja córcia też wiecznie z niedowagą teraz przerosła rówieśników:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńmoja córa tez niejadek i badanie idealne tyle że na nią specyfiki żadne nie działay z wiekiem się troche poprawiło i obiadki zjada choć czasem z wielkim ale, nie ma co się martwic pzrejdzie jej z wiekiem to niejedzenie ... a skrzyneczka pzrecudna ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci bardzo córeczki,będzie dobrze z tym przedszkolem!A skrzyneczka cudna!
OdpowiedzUsuńwszystko będzie dobrze, wszystkie problemy trzeba schować do skrzynki, ale nie do tej, bo ta skrzyneczka jest za ładna na smutki!
OdpowiedzUsuńMarto, moje dziecko ma tak samo, ma 3,5 roku i zjada 10 rzeczy na krzyż....w koło naleśniki bez nadzienia, jabłko, gruszka lub bananik i kotlet lub pomidorowa....masakra, zero nowości....i co tu robić? Tak więc rozumiem Cię do dna! A co do wytchnienia....oraz tego, że jesteś z Emilką cały czas....ja należę do matek, które musiały "porzucić " dla pracy 4-miesięczne niemowle - to była trauma dla mnie. I zawsze mam niedosyt, że się nie nasiedziałąm z dzieckiem w domu, az do momentu, że zatęsknię za pracą....dzieci tak szybko rosna, za szybko....
OdpowiedzUsuńkochana tak źle i tak nie dobrze :) u mnie pewnie nie odczułabym tego "siedzenia" w domu gdybym miała z kim Małą chociaż na troszkę do kogoś "podrzucić" a tak ciągle same i wszędzie razem ... cieszę się że mogłam Jej poświęcić ten czas ale myślę że już pora na drobne zmiany dla Jej dobra i mojego także :)
Usuń:*
Będzie piękną pamiątką :) Emi na pewno z tego kiedyś wyrośnie :) Może jak pójdzie do przedszkola zacznie jeść przy innych dzieciach? 10 rzeczy to podobnie jak przy mojej alergiczce za którą trzeba latać z jedzeniem. Na początku będzie Wam obu ciężko jak się zacznie przedszkole, ale powoli oswoicie się z nową sytuacją :) Życzę wspaniałych i wyrozumiałych pań przedszkolanek ;)
OdpowiedzUsuń