Niestety deszcz, deszcz i końca nie widać ... strasznie mam złe samopoczucie przez te ulewy ... wodę w piwnicy i podtopienia ... ehhh pogoda w tym roku do bani!
Tak między burzami ubieramy gumiaki kombinezon na deszcz i biegamy po dworze :)
kilka fot mojego ogrodu i obejścia ... powiem szczerze że od kiedy E. się pojawiła na świecie ogród jakby zaniedbany ... choć kocham takie prace po prostu nie mam jak go pielęgnować ...
za to jeszcze troszkę i jak wejdziemy z Emi w ogród to będzie pielęgnowany z podwojona siłą ;)
Kochani dużo słonka Wam życzę i sobie też...
mła!
Martuś kochana ja tam żadnego zaniedbania nie widzę a raczej samo piękno. Dla mnie to inny świat,niesamowicie ciekawy...jak z bajki.
OdpowiedzUsuńPiękne to pierwsze zdjęcie z tym wężem :)))) i jaki uchwyt na niego uroczy.
U mnie dziś pierwszy dzień,kiedy nie pada ale pewnie będzie,bo po porannym słońcu pozostało już tylko wspomnienie a chmur przybywa z godziny na godzinę. Ponoć po 15 ma przestać padać,oby!!! Patrząc w telewizji na to co się dzieje na południu i innych państwach chce się płakać.Tak bardzo żal mi tych ludzi...
Słońca i jeszcze raz słońca
przyślij tego słonka bo ja już nie wyrabiam... jest paskudnie i powódź wisi na włosku :/
UsuńMartusia ja tez nie widze zaniedbanego ogrodu pieknie wszystko kwitnie a to podstawa:)
OdpowiedzUsuńSame cudowności masz wkoło siebie...tylko szkoda że ta pogoda jest jaka jest...u nas też jedna burza za drugą:(
OdpowiedzUsuńOgród musi żyć też swoim życiem, wtedy nabiera tej magii. Ja nie przepadam za idealnymi ogrodami od linijki, chociaż i takie zdarza mi się projektować :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jest pięknie :)
Pozdrowienia
mam jeszcze kilka pomysłów na niego nie od linijki ale czasu brak... może w przyszłym roku ?:)
Usuńpozdrawiam ciepło
śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z wężem ogrodowym i metalową miską zachwyciło mnie!!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ma swój urok, tak sielsko w nim ...ja żadnego zaniedbania nie widzę! o pogodzie szkoda wspominać...
OdpowiedzUsuńtrzymaj się...sciskam
A mi się podoba i już!!!
OdpowiedzUsuńMi tez sie podoba:))) Lubie takie swojskie klimaty i to baaaardzo. Uchwyt do węża piękny. Gdzie go zdobyłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesyłam dwie garście słoneczka:), albo trzy, dla każdego po jednej:)
on z założenie ma być swojski i sielski ... ale nie dopieszczony biedak i już :D
UsuńOj tak! Słońca dla wszystkich! Proszęęęęęęęę :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i swojskie klimaty- uwielbiam takie- oaza ciszy i spokoju :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze słonecznego od trzech dni, Grantham, ale chłodnego i wietrznego (jak to powiadają: coś za coś) :)
Martuś ślicznie tam u ciebie, dobrze że choć troszkę słonka przez te chmurki zagląda:)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na zamknięcie drzwi tą podkową:) hihi
Buziaki wielkie:))))
są tak zamknięte od kiedy opamiętam hihi
UsuńOgród jak to na wsi, sama natura ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś pierwszy raz od miesiaca! słoneczko, jak dobrze że mam dziś do tego wolne, bo i mieszkanie się wietrzy i pranie już na balkonie schnie, aż chce się sprzątać i czuć w końcu tą wiosnę i ciepło !
Buźka i słoneczka :)
bardzo mi się u Ciebie podoba, a tego deszczu to też mam dosyć, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU nas też pada, kwiaty zmęczone, chwast porasta, woda stoi w grządkach- a rok będzie mokry wedle wróżb ludowych...
OdpowiedzUsuńpodobno ma być do 15 tak bardzo deszczowo :(
Usuńja widze że jest pięknie, nie wiem gdzie to zaniedbanie:) oj cudownie tam masz na tej wsi:)
OdpowiedzUsuńA mnie się tam podoba,super ogród,uwielbia właśnie takie a nie pod sznurek wszystko.A co do czasu,fajnie że masz panienkę E,fajnie spędzacie czas.
OdpowiedzUsuńojej dziewczynki duzo slonka,bo te deszcze niczego dobrego nie wroza,tutaj duzo miasteczek jest zalanych nawet tam gdzie jezdzimy na ten zamek z ogrodami rzeka zalala spora czesc,miasteczko 15klm.od nas jest cale zalane,na szczescie juz od niedzieli nie pada
OdpowiedzUsuń:/ ehhh
UsuńAle klimat...no, no.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Red
natura jest piękna a u mnie nadal pada
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że córeczka z chęcią pomoże mamie przy pielęgnacji tak pieknego ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jeśli to jest zaniedbany ogród to trudno mi sobie wyobrazić zadbany. :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńFakt i dziecko i ogród potrzebują czasu, ale nie jest źle zielono kwiaty kwitną sama radość pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo co Ty ? - jest bardzo pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
MNIE SIE OGROD PODOBA I ZANIEDBAN ZADNYCH NIE WIDZE; ZYCZE SLONKA PONAD WSZYSTKO - DESZCZYSKA JUZ DOSC!!!
OdpowiedzUsuńPOZDROWIENIA
A.
Piekny masz ogród Marto! Życzę dużo słońca i więcej czasu :-)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyroda jest piękna w Twoim ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze czekam na wiosnę i lato, a to mija tak szybko i całą długą zimę wspominam ogródek:) Też teraz nie mam czasu na pracę w nim...
ogród powinien właśnie taki być :) nieco dziki by chować przed nami swe tajemnice :)
OdpowiedzUsuńprzy takie pogodzie to można sobie tylko głowę odstrzelić:( Czekam już bardzo na suche ulice i możliwość pojeżdżenia na rowerku:)
OdpowiedzUsuńno jestem bliska własnie odstrzczału... grrrr
UsuńA kto widzi jakieś zaniedbania w Twoim ogrodzie???
OdpowiedzUsuńJest pięknie :)))
piękny ogród!!!
OdpowiedzUsuńZawsze mówię nic na siłę :) Oby już nie padało!
OdpowiedzUsuńAj z tą pogodą, ja też jakaś nie do życia jestem, a te burze/tornada itp. też mnie przerażają.
OdpowiedzUsuńtaka trochę niesforna zieleń jest przecie najpiękniejsza... od linijki to nie dla nas!!
OdpowiedzUsuńnie nie od linijki nie wchodzi w grę ... ale wiesz tak więcej lawendy.... o 30 krzeczkow chociaż mi się marzy i żywopłot jakieś 80 tuiek wejdzie ... no jest co robić jest :D
UsuńDziki ogród to też piękny ogród - taki tajemniczy, zaczarowany ;-))) Nigdy nie wiesz co Cię spotka za zakrętem... Oby tylko ścieżka do domku nie zarosła ;-)))
OdpowiedzUsuńJehh... na deszcz rady nie ma... no chyba, że sąsiedzi trochę bromku srebra rozpylą - chmury przegonią ;-)))
Ściskam Was serdecznie i gorące pozdrowienia zasyłam
Kobieto, o jakim Ty zaniedbaniu mówisz ? :))) Jest pięknie :) U mnie też burzowo, codziennie pada, ale wypada się i zobaczysz, że będzie ładna pogoda jeszcze tego lata ;))))))
OdpowiedzUsuńu mnie niestety tak samo,pada i pada..ogród już trochę podtopiony,tylko patrzę kiedy nasz przydomowy staw wyleje..
OdpowiedzUsuńu nas też w ogrodzie stoi woda :/ końca nie widac podobno do 15 ma tak być - porażka!
OdpowiedzUsuńJej jak tu ślicznie, woda wyschnie będzie świecić zobaczysz, musimy w to wierzyć, wiecznie lać nie będzie - prawda????
OdpowiedzUsuńU nas już dziś słonecznie, ale temperatura nie za wysoka, lewie 16 stopni i silny wiatr ;(
Czy ja dobrzę widzę że to na podkowe są zamykane te drzwi? Ładne zdjęcia z ładnym ogrodem :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, nie widać na nich niepogody,kwiaty pięknie kwitną,liście przepełnione zielenią, jest cudnie!
OdpowiedzUsuńŻyczę słoneczka, bo ja akurat mam dużo! pozdrawiam Ania
deszcz w nadmiarze oczywiście da się nienawidzić jednak Twój ogród na tym bardzo korzysta, mimo Twojego krytycznego spojrzenia, ogród masz śliczny!
OdpowiedzUsuńMarzę o takim ogrodzie, ale przez pracę chyba za bardzo "wrośliśmy" w miasto i marzenia o domu z wielkim ogrodem trzeba było przełożyć na później:)
OdpowiedzUsuńZaniedbań nie dostrzegam- jest piękny, bo naturalny, a nie jak spod linijki- przecież przyroda jest niepowtarzalna i nie powinno się jej poskramiać:)
Ale podtopień to już nie zazdroszczę:(
O tak! dużo słoneczka nam potrzeba, już mam dość tych burz i gradu!
OdpowiedzUsuńuściski!!
Ja też mam dość tej pogody i deszczu non stop, ciężko tak siedzieć w domu z naszym prawie już Dwulatkiem i co rusz wymyślać jakieś nowe zabawy. Marzy mi się spacer do Rynku:-)
OdpowiedzUsuńa tam! myslałam, że Was zobaczę biegajacych w gumiakach......
OdpowiedzUsuńMartuś nie ma na wsi zaniedbanych ogrodów,są ino mniej lub bardziej naturalistyczne (po zdjęciach nie widać, że Twój jakiś zaniedbany tzn.bardzo naturalistyczny był ;)
OdpowiedzUsuńPS. deszczem też już "żygam" a do tego jak tak będzie dalej niebo płakać to chyba czeka mnie pompowanie wody z piwnicy HORROR !!!
Zaniedbane ogrody tez maja w sobie swoisty urok:-) Sloneczka zycze!
OdpowiedzUsuńZaniedbany? Mnie się podoba, powiedziałabym nawet, że jest romantycznie. Oczywiście zazdroszczę Ci go :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby nawałnic i podtopień było jak najmniej. Już nawet mogę przygarnąć tą zła pogodę, bo bardzo żal mi ludzi, którym żywioł przyprawia zmartwień.
Pozdrawiam-D.
U nas też Marta deszcz i szaro-buro....ale zdjęcia udało Ci się zrobic cudne;)Uściski
OdpowiedzUsuńDzień dobry, mimo deszczu:)))
OdpowiedzUsuńDobrze, ze masz blisko i w razie strat, mozesz coś zaradzić:))
Ja się aż boję myśleć, co się dzieje w moim lesie...
Pozdrawiam Cię serdecznie, uważając, ze już na to najwyższy czas:)))))
Oj, ogrody czasem lubią swoje życie, bez przesadnej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jest przepięknie :)
Pozdrawiam, Marta
P.S.
U nas też ciągle pada :(((
A ja bym tam chciała mieć taki,jak Ty to mówisz,zaniedbany ogród:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przepraszam ,że tak rzadko zaglądam,ale praca i jeszcze raz praca :(
Przesyłam troszkę słońca,co byscie częściej miały szaleć w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, taki swojski :-) Emi ma pewnie sporo uciechy ze skakania po kałużach :-)
OdpowiedzUsuń