Dziś wybraliśmy się z Emi do kosmetyczki by przekłuć uszka... serce waliło mi jak oszalałe... u nas tak już jest że małym dziewczynką się uszka przekłuwa a jak u Was????
Emi przy drugim uszku się rozpłakała a ja zaczęłam żałować że na tą wizytę się zdecydowałam ... ufff na szczęście już po wszystkim :)))
kolor kolczyka bo akurat nie mieliśmy nic do wyboru - ostatnie jakie Pani miała ...
wiatraczek na otarcie łez ...
a tu wszystkiego dobrego dla Mam ... dużo siły i wytrwałości :-)))
a tu my - pozdrawiamy
swietne za was laseczki:))
OdpowiedzUsuńmala slicznie wyglada w kolczykach,jak bylam mala to tez dziewczynki dostawaly juz kolczyki po ukonczeniu roku:))))
buziaczki dziewczynki:)
Mama i córeczka wyglądacie uroczo. ja swojej Gwiezdzie nie przekuwałam uszów, jak dorośnie to sama podejmie decyzję gdzie sobie zrobić dziurki :))
OdpowiedzUsuńJako mama chłopców się nie wypowiem, bo nie mam rozeznania ;)
OdpowiedzUsuńFajny hamaczek :)
Buziaki
K.
ja bym bardzo chciała przekuć uszka Zoli ....ale mój malz się nie zgadza buuuuuuu .....
OdpowiedzUsuńEmi wygląda Bosko z kolczykami ;) Fajne z was dziewczyny ;)
Buziaki
Witaj:)Ja przekułam mojej Julisi uszka jak miała 5 miesięcy, nawet nie wiedziała co się dzieje, Pani zrobiła to szybko:))Prawdziwa mała księżniczka:)))
OdpowiedzUsuńja też chciałam wcześniej ale mi pobiedzili że musi mieć szczepienie to na roczek wykonane... i dlatego tak się odwlekło :)
UsuńBuziaki Kochane dziewuszki:***
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam od kilku miesięcy czy przekuć Wikusi uszka na roczek czy później za jakieś dwa lata....kolczyki już jedne ma od babci, moja siostra a jej chrzestna chce jej kupić kolejne na roczek...więc dylemat mam...martwię się że bedzie płacz...i tylko jedno uszko nam się uda przekuć...ech...
zobaczymy jak się będą goić... oby wszystko ok było :) my też mamy już 2 pary kolczyków jedne od chrzestnego na roczek dostała a drugie od babci ale te na wyrost są :)
Usuń:*
wpadłam z rewizytą :), moja starsza sama chciała w wieku 3 lat i była dzielniejsza niż ja :), młodszej się nie zdecydowałam, sama niech zdecyduje :). Ale w niektórych krajach przebija się w wieku niemowlęcym, żeby zapobiec bólom głowy
OdpowiedzUsuńJa myślę nawet, żeby mojej rocznej córeczce przekłuć uszy. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale pewnie wyglądałaby w kolczykach tak ślicznie jak Twoja Maleńka:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEmi cudnie wygląda ! Prawdziwa dama:)
OdpowiedzUsuńJa miałam przekłute uszy w wieku 7 lat za czasów, gdy kolczyków nie było w sklepach. Mama gdzieś dostała srebrne listki z czerwonym oczkiem i poszłyśmy do kosmetyczki. Metoda na igłę, którą wyciągała i na nowo kuła kolczykiem.Krew, łzy i później miałam ogromny problem z gojeniem. Oczywiście jedno ucho mam przekłute krzywo i pod skosem. Istne rękodzieło :))
A teraz z pistoletami dziewczynki mają o wile przyjemniej:)
Całusy Kochane moje:*
Dopiero teraz zauważyłam, że Emilka wcina rogala z makiem :) A Ty Mama narzekasz, że nic nie je :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jakie postępy radosne :)
bo dziś na Dzień Matki Emi prezent zrobiła i jadła ładnie bez grymaszenia po czterech dniach głodówki :):) :*
Usuń