co można zrobić w 5 min??? ... coś można ... nie jest to mistrzostwo świata ale może być... docelowo będzie w altanie, póki co w domu cieszy kwiecie oko. Osłonka jedną "nogą" była już w koszu na śmieci :).
Osłonka przemalowana na biało, napis wydrukowany, naklejony i polakierowany,
bratki zakupione dziś w drodze do spożywczaka ;)
gratis cudne stokrotki wczoraj spotkane na spacerze
no no dalas czadu z oslonka:)
OdpowiedzUsuńi wrobelki zlapalas ale masz refleks hiii
a stokroteczki zabieram hiiiii
PIĘKNA!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt Martuś!:)
I bardzo dobrze, że osłonka nie znalazła się w koszu obiema nogami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i Wesołych Świąt!
No masz...chciałaś wyrzucić osłonkę taką urodziwą???nie ładnie nie ładnie...ale wyszło cudo:))))
OdpowiedzUsuńto potwierdzenie, że każda rzecz może mieć drugie życie:) pozdrawiam światecznie
OdpowiedzUsuńpiękna metamorfoza:)
OdpowiedzUsuńWyszła Ci osłonka bardzo ładnie ,pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt :)
;
0
Ładna osłonka,korzystna zmiana!Bratki też uwielbiam.
OdpowiedzUsuńSpokojnych,zdrowych Świąt!
Ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Martuś