Co roku na wiosnę bielimy drzewka owocowe koniecznie przed Świętami Wielkanocnymi, robiła tak moja babcia, mama i robię ja... no i cała wieś ;)
Nie wiem czy ktoś z sąsiadów sobie zdaje sprawę że bielenie drzewek w marcu- kwietniu to tzw. musztarda po obiedzie ? :)))
Drzewka owocowe powinno się bielić najpóźniej w grudniu by w ten sposób ochronić od przemarznięcia rośliny.
Ale cóż zrobić?... tradycja to tradycja ;)
teraz to już jest naprawdę wiosna ... i nawet mleczyka znalazłyśmy ...
pozdrawiam weekendowo
hej ale ogrod piekny,chyba kazdy marzy o takim:)i modelka tez przesliczna:)
OdpowiedzUsuńPięknie pobawiłaś się w malarza, wysprzątane tylko czekać na święta i ciepłe dni.Ten kwiatuszek to pewnie dla Ciebie?
OdpowiedzUsuńAle Ty masz ogród...mega jest!!!
OdpowiedzUsuńPiękny i ogromy ogród:) Dla maleńkiej to wielka radocha tak pobiegać na świeżym powietrzu:)
OdpowiedzUsuńPiękny duży ogród, raj dla dziecka :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a ja myślałam że pobielanie to od gryzoni... ;)
OdpowiedzUsuńjuż sama nie wiem, heh.
Mmmm! Mlecyk - pierwsy w tym sezonie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
to co widać to jeszcze nie cały ogród... pracy przy nim co niemiara :)))
OdpowiedzUsuńa pobielanie ja myślałam że chroni przed szkodnikami... ale wyczytałam potem że przed mrozem... w każdym razie dla mnie to tradycja i bielenia wiosną się trzymam ;) dziękuję wszystkim za komentarze
:* dla Was
Mlecyk:))a sysunie tes znalazła:))))a ja myślałam,że maluję się drzewa z wiosną,żeby na święta ładnie wyglądały:))))))))))))))))))))))a tak serio serio,to chyba z wiosną przeciw robalom które po pniach pełzają i jedzą zawiązki listeczków,albo kwiatuszki:))))buziaczki dla moich ulubionych dziewczynek:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMartusiu:))kochana zlikwiduj tą wersję obrazkową,bo jest wkurzająca:))))wpisywanie kilkunastu idiotycznych literek jest denerwujące:)))
OdpowiedzUsuńmnie ona też wkurza ale jak ją zlikwidować??? Bożenko??? hm??
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA to widze że macie oryginalną tradycję w regionie..u nas takowej nie ma...ale bądź co bądź drzewka ladnie wygladają i emi jak cudna wiosenna:)
OdpowiedzUsuńWreszcie znalazłam dobrą odpowiedź na to, czemu ja drzewka wiosną bielę :-) Zimą rzadko się wyrabiam, wiosną to jak mówisz, jest już za późno. Ale to tak pięknie wygląda, sad jest zadbany i cieszy oko, że nie mogę się powstrzymać i bielę. Teraz będę mówić- taka tradycja! :-)
OdpowiedzUsuńJa zaczynam dziś, a mam setkę drzewek do pobielenia. Pozdrawiam ciepło ze słonecznego Pogórza Izerskiego :-)
sporo masz tych drzewek w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę:))