a gdy już był pomalowany trafił do pokoiku córci... no ale ... zajął sporo miejsca ... a że między czasie zakupiliśmy stół i krzesła do jadalni zajął honorowe miejsce... i jeszcze tak przyszedł do głowy pomysł z siatką kurnikową...
teraz cały mi pasuję i bardzo go lubię :)))
pierwsze przymiarki
tak wygląda teraz
to serducho wisi zamiast ozdoby świątecznej
tu jego 5 minut w pokoju córci - dosłownie 5 minut ;)
a to wersja pierwotna podstawowa :)
pozdrawiam serdecznie :D
Pięknie odnowiony kredens i rzeczywiście pasuje do wielu różnych pomieszczeń.Gratuluję pomysłu.Ładnie się prezentuje w otoczeniu pozostałych mebli.
OdpowiedzUsuńNazwa bloga tak przyciągająca,że musiałam wejść.Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Fajnie wyszedł. Dobrze wygląda w salonie. Pasuje idealnie. Ja bym jeszcze pewnie i siatke machła na biało ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń